reklama

Monstery, muchówki i zamiokulkasy. Roślinne hity Festiwalu Roślin w Łodzi [GALERIA]

Opublikowano:
Autor:

Monstery, muchówki i zamiokulkasy. Roślinne hity Festiwalu Roślin w Łodzi [GALERIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
49
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości ŁódźNajwiększe hity targów to tradycyjnie monstery. W tym roku do listy dopisać trzeba było jednak kawę, muchówki i zamiokulkasy, które, jak mówili specjaliści, trudno „uśmiercić”, bo przetrwają wszystko.
reklama

Największe w Polsce wydarzenie dla miłośników zieleni powróciło do Łodzi - tym razem w Sport Arenie, tuż obok Atlas Areny. W dniach 25-26 października łódzcy pasjonaci natury mogli zanurzyć się w świecie roślin, doniczek i wyjątkowych inspiracji.

Po letniej przerwie Festiwal Roślin wrócił w nowym wydaniu, z jeszcze większym wyborem gatunków i świeżymi trendami. Odwiedzający mogli zobaczyć mnóstwo nowości: najnowsze gatunki i odmiany roślin - od klasyków po kolekcjonerskie rarytasy, a także zaskakujące okazy w super cenach, idealne nawet dla początkujących. Nie zabrakło też stylowych doniczek, bestsellerowych książek oraz praktycznych akcesoriów, które cieszyły każdego miłośnika zieleni.

Rośliny dostępne podczas Festiwalu pochodziły bezpośrednio od hodowców, dzięki czemu ceny, zaczynające się już od 5 zł, były znacznie niższe niż w marketach.

reklama

Roślinne hity i ciekawostki

- Wśród ciekawszych okazów mogę wymienić baobaby. Klienci chętnie po nie sięgają. Popularnością cieszą się też wszelkiego rodzaju storczyki i drzewka cytrusowe

- opowiadała doradca, Paulina Korzeniowska.

Sporym zainteresowaniem cieszyły się również rośliny mięsożerne, jak muchówki czy dzbaneczniki. Sprzedawcy uczulali jednak, że rośliny są trudne w utrzymaniu, bo wymagają odpowiedniej pielęgnacji - dużo wilgoci i ciepła. Największym błędem, jaki popełniali hodowcy, było „dokarmianie” muchami. Muchówka radzi sobie sama. Wystarczyło, że upoluje jakiegoś owada 2-3 razy w miesiącu.

Mrozoodporne oliwki i egzotyczne kaktusy

Wśród ciekawostek wymienić można było mrozoodporne drzewka oliwkowe, które wytrzymywały na zewnątrz temperaturę do -5°C.

reklama

Dużym zainteresowaniem cieszyła się też imponująca Euphorbia eritrea, znana również jako „kandelabrowy wilczomlecz” lub „cowboy cactus”, pochodząca z suchych regionów Afryki Wschodniej, zwłaszcza Erytrei. Kaktus do tanich nie należał, ale na targach można go było kupić w promocji, przecenionego ze 199 zł na 169 zł.
Powodzeniem cieszyły się również krotony, które zmieniały kolor liści w zależności od oświetlenia.

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo