Za metr nowego mieszkania w Łodzi trzeba zapłacić średnio 11,5 tys. zł. To oznacza, że na wymarzone M o pow. 5 m kw. trzeba przygotować około 575 tys. zł.
Prawie 10 lat zaciskania pasa w Łodzi
Zakładając, że zarabiamy netto 4848 zł, musielibyśmy odłożyć 118 pensji w całości, by w ogóle pozwolić sobie na taki zakup. Skąd akurat taka kwota? Eksperci portalu RynekPierwotny.pl wyliczyli ją jako 73% średniej zarobków brutto, na podstawie danych GUS za maj 2024 r.
– Rzecz jasna w praktyce oszczędzanie na mieszkanie trwałoby o wiele dłużej, bo nikt nie jest w stanie odkładać całego swojego wynagrodzenia. Poza tym nie wiadomo, jak w przyszłości będą rosły ceny mieszkań, a jak pensje
– mówi Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
Eksperci wyliczyli, że najkorzystniejszym stosunkiem cen mieszkań do zarobków charakteryzują się Opole, a także Gorzów Wielkopolski i Zielona Góra.
W Opolu na mieszkanie o powierzchni 50 m kw. w cenie 440 tys. zł (8,8 tys. zł za m kw.) potrzeba średnio 88 miesięcznych wynagrodzeń netto, czyli ponad siedem lat pracy. W Gorzowie Wielkopolskim czas ten wynosi 91 miesięcy. Z kolei w Łodzi zakup 50-metrowego mieszkania z rynku pierwotnego pochłania równowartość aż 118 miesięcznych pensji. Najgorzej pod względem stosunku cen nieruchomości do zarobków wypada Kraków, gdzie na zakup mieszkania potrzeba aż 138 średnich wynagrodzeń.
Najszybciej na własne M odłożą informatycy
Które grupy zawodowe najszybciej mogą odłożyć pieniądze na zakup mieszkania w Polsce? Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili to sprawdzić, obliczając liczbę przeciętnych pensji potrzebnych do zakupu nowego mieszkania o powierzchni 50 m kw. w różnych sektorach gospodarki.Z analizy wynika, że zakup modelowego mieszkania za 550 tys. zł wymaga 73 medianowych wynagrodzeń netto od pracowników sektora „informacja i komunikacja” (np. informatyków czy grafików komputerowych). Również osoby zatrudnione w sektorze finansowym i ubezpieczeniowym (np. bankowcy i agenci ubezpieczeniowi) wypadają dobrze – na mieszkanie muszą przeznaczyć równowartość 77 swoich miesięcznych wynagrodzeń netto.
Na drugim końcu rankingu znajdują się pracownicy branży zakwaterowania i gastronomii, tacy jak kucharze, kelnerzy czy recepcjoniści w hotelach. Dla nich zdobycie środków na mieszkanie jest znacznie trudniejsze.
– Na zakup typowego lokalu od dewelopera trzeba aż 175 medianowych wynagrodzeń netto z tej branży. Zaskakująco słabo wypadają firmy budowlane (166 wynagrodzeń)
– mówi Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.