O zdarzeniu poinformował funkcjonariuszy sam napadnięty. Opowiedział, że 25 lutego szedł al. Piłsudskiego i niespodziewanie został zaatakowany przez trzy nieznane mu osoby. Mężczyzna nie potrafił opisać wyglądu napastników. Dodał, że jeden z nich kopał go po całym ciele, po czym wyrwał mu telefon komórkowy oraz plecak. 33-latek zdołał zauważyć, że w grupie agresorów była młoda kobieta.
- Kryminalni z widzewskiego komisariatu rozpoczęli intensywne poszukiwania sprawców - informuje mł. asp. Kamila Sowińska. - Skrupulatna analiza poszlak oraz zabezpieczonych materiałów dowodowych pozwoliła na wytypowanie podejrzewanych o napad osób.
Próbował uciec... przez okno
Pierwsze zatrzymanie nastąpiło 29 marca br. wczesnym rankiem. 28-letni mężczyzna próbował uciec przed funkcjonariuszami... przez okno. Nie spodziewał się jednak, że i tam czekali na niego policjanci. Po kilku dniach zatrzymano jego 25-letniego kompana oraz 19-letnią kobietę, która również brała udział w napaści. W Prokuraturze Rejonowej Łódź Widzew agresorom przedstawiono zarzuty rozboju. Starszy z mężczyzn, który był już poszukiwany, najbliższe lata spędzi w więziennej celi. O losie jego 25-letniego kolegi zadecyduje sąd. 19-latka nie brała czynnego udziału w napadzie, więc nie usłyszała zarzutów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.