Bez łazienek, za to z wilgocią i grzybem
- Ogromna część mieszkań z zasobu komunalnego nie ma toalet ani łazienek. W wielu jest wilgoć i grzyb. W związku z tym apelujemy o przywrócenie zniżek, które zniknęły w 2022 roku
- mówił przed rozpoczęciem głosowania nad uchwałą Jakub Kowalski z ŁSL.
W projekcie znalazły się zniżki dotyczące m.in. braku wydzielonego wc (20 proc. zniżki), jeśli toaleta znajduje się poza budynkiem (30 proc.), braku centralnego ogrzewania (10 proc.), wyłączenia lokalu mieszkalnego z użytkowania z uwagi na zły stan techniczny (30 proc.), lokalu usytuowanego powyżej trzeciego piętra w budynku bez windy (5 proc.), zagrzybienia lub zawilgocenia (25 proc.) oraz podstemplowania budynku ze względu na zły stan techniczny.
"Jestem głęboko zawstydzony"
Z projektem uchwały zgodził się radny Sylwester Pawłowski (Klub Niezależnych Socjaldemokratów).
- Jestem głęboko zawstydzony, że dzisiejszy stan zasobu komunalnego niewiele różni się od tego przejętego po poprzednim systemie. Poprawiło się mało lub nic. To wstyd, że tak wiele mieszkań miejskich nie ma toalet, łazienek, kuchnie są wspólne, a dachy przeciekają. Samorząd kolejnej kadencji powinien jak najszybciej podjąć walkę o zmiany, zwłaszcza że mieszkańcy Łodzi sie starzeją i biednieją, nie stać ich na kupno mieszkania na własność.
Zamiast zniżek - remonty
Po tych słowach wywołany do odpowiedzi poczuł się Krzysztof Makowski (Lewica).
- Były konsultacje na temat stworzenia programu mieszkaniowego dla Łodzi. W tej kadencji uregulowaliśmy też zasady przyznawania lokali komunalnych. Poprzednie rady również miały mnóstwo czasu na zmianę trudnej sytuacji mieszkaniowej łodzian.
Z kolei Tomasz Kacprzak (KO) stwierdził, że lepsze niż obniżki będą remonty mieszkań komunalnych.
- W kolejnej kadencji do budżetu miasta wpłynie około 70-80 mln zł ze sprzedaży lokali, które mają powstać m.in. przy ul. Liściastej. Te pieniądze mogą być przeznaczone na odnowienie zasobu komunalnego. Wielu mieszkańców chce też wykupić wynajmowane od miasta lokale, niech więc zakładają wspólnoty i przejmują odpowiedzialność za budynki i mieszkania.
"Rządowy projekt wszystkiego nie załatwi"
Przewodniczący Rady Miejskiej Marcin Gołaszewski przypomniał o projekcie wsparcia remontów łódzkich kamienic, który na początku obecnej kadencji został wysłany do Sejmu, utknął jednak w zamrażarce.
- Ale projekt rządowy wszystkiego nie załatwi. Pani prezydent od 14 lat nie potrafi rozwiązać problemu łódzkich kamienic
- zaoponował Tomasz Anielak (PiS).
"Spodziewaliśmy się tego"
Ostatecznie projekt uchwały o przywrócenie zniżek czynszowych przepadł w głosowaniu - za było sześciu radnych, przeciw 21, jeden wstrzymał się od głosu.
- Szczerze mówiąc, spodziewaliśmy się tego. Radni nie zapoznali się dokładnie z tym, nad czym głosowali. Nagłośnimy tę sprawę znów jesienią. Będziemy ponownie składać projekt
- powiedział Dariusz Olszewski z Łódzkiego Stowarzyszenia Lokatorów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.