- Nasza grupa zjednoczyła się w trosce o przyszłość tego historycznego parku, który jest świadkiem przeszłości naszego miasta od początku XX wieku. Park, będący niegdyś częścią dawnych lasów miejskich, przetrwał wiele wydarzeń historycznych - od zmian nazwy po zniszczenia wojenne, stając się symbolem odporności i piękna natury. Dziś stajemy w obronie tego zielonego serca Łodzi przed planowaną imprezą Audioriver, dążąc do zachowania jego unikalnego charakteru i bogatej flory dla przyszłych pokoleń
- mówi Julian Soyka, założyciel i administrator społeczności.
Niepokoją się przede wszystkim rozmiarami imprezy
Członkowie grupy niepokoją się przede wszystkim rozmiarami imprezy. Edycje płockie ściągały do tego miasta tysiące fanów muzyki elektronicznej nie tylko z Polski, ale i z Europy. Czy łódzki zieleniec nie zostanie przez nich zadeptany? Wydarzenie tego typu emituje też sporo hałasu, a park jest miejscem życia dla wielu zwierząt, w pobliżu znajduje się też Orientarium, którego egzotyczni mieszkańcy są wrażliwi na głośne dźwięki.
"Wszystko da się pogodzić, tylko trzeba chcieć"
Nieco uspokoić sytuację próbuje Piotr Orlicz, jeden z organizatorów przedsięwzięcia.
- Festiwal zajmie mniej niż 1/6 parku. Najbliższa scena będzie ustawiona ponad 300 metrów od Orientarium i będzie grała w przeciwną stronę. Wszystko da się pogodzić, tylko trzeba chcieć, a nie na wstępie krytykować
- pisze pod jednym z postów protestujących.
Łodzian to nie przekonuje.
- Nie chodzi tylko o hałas, ale o masę ludzi z ich potrzebami fizjologicznymi, logistycznymi itp. Jeśli to będzie koło 30 tys. osób, to nie wierzę, że co najmniej 5 tys. nie zrobi szamba i wysypiska w parku
- czytamy w odpowiedzi.
"Chcemy wyjaśnić wszelkie wątpliwości"
O odniesienie się do wątpliwości mieszkańców poprosiliśmy Urząd Miasta Łodzi.
- Kwestię organizacji festiwalu Audioriver będziemy omawiać w mieszkańcami, zarówno osiedli, które znajdują się w najbliższej okolicy planowanej imprezy, jak i wszelkimi innymi zainteresowanymi osobami. Chcemy wyjaśnić wszelkie wątpliwości dotyczące ochrony przyrody w parku, jak i kwestie utrudnień dla okolicznych mieszkańców
- mówi Paweł Śpiechowicz z biura prasowego UMŁ.
- Podobne, duże festiwale odbywają się regularnie na terenach miejskich parków na całym świecie (m.in. w Nowym Jorku, Barcelonie, Londynie, Berlinie i w wielu innych miastach). Chcemy wzorować się na najlepszych, również w kwestiach ochrony przyrody przy takich okazjach. Organizator Audioriver ma bogate doświadczenie w organizowaniu dużych wydarzeń na terenach zieleni. Jest świadomy tego, na jakim terenie będzie się odbywać festiwal i jest przygotowany na to, by przebiegł on z maksymalną dbałością o komfort mieszkańców i stan środowiska naturalnego. Organizator Audioriver w Łodzi będzie również zobowiązany przez miasto do ww. działań
- dodaje rzecznik.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.