Kim jest Tadek?
Tamir, na co dzień zwany Tadkiem, to pięcioletni koń rasy wielkopolskiej z Bydgoszczy. Obecnie przechodzi szkolenie, podczas którego odczulany jest na huk, ogień i inne stresujące sytuacje, które w pracy konnej zdarzają się na co dzień. Odczulanie polega na tym, że koń uczy się nie reagować przesadnie na głośne dźwięki, takie jak strzały, wybuchy czy huk maszyn, dzięki czemu w pracy pozostaje spokojny i bezpieczny. Zrównoważony i spokojny, czasem bywa też trochę uparty, uwielbia, kiedy jest miziany i dostaje smaczki.
Koń na służbie
- Koń w służbie miejskiej musi być wyjątkowy - silny, spokojny i odważny, a jednocześnie wrażliwy na sygnały opiekuna. Tadek doskonale wpisuje się w ten obraz. Ma świetne predyspozycje i szybko uczy się zaufania do człowieka. Cieszymy się, że dzięki łodzianom i środkom z Budżetu Obywatelskiego możemy rozwijać Sekcję Konną i zapewniać naszym zwierzęcym partnerom najlepsze warunki do pracy
- mówi Maciej Karolak ze Straży Miejskiej w Łodzi.
Dziewiąty strażnik na czterech nogach
Sekcja Konna Straży Miejskiej ma już dziewięć koni. Funkcjonariusze konni czuwają nad porządkiem w lasach i miejscach rekreacji, zapobiegają nielegalnym wjazdom pojazdów, kradzieżom drewna i jego nielegalnej wycince, a także zabezpieczają imprezy masowe, np. mecze.Zakup nowego konia został sfinansowany z Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego. W tym roku, w ramach ŁBO, łodzianie mogą zdecydować, na co zostanie przeznaczone ponad 34 miliony złotych - 26,65 mln zł na projekty osiedlowe i 8 mln zł na ponadosiedlowe. Głosowanie potrwa do 27 października.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.