reklama
reklama

Ogromny sukces łódzkich twórców na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

 Ogromny sukces łódzkich twórców na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni!  - Zdjęcie główne

Ogromny sukces łódzkich filmów na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni! (fot. mat. prasowe) |wiadomości łódzkie|Łódź|TuŁódź

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźPodczas 45. edycji gdyńskiego festiwalu filmowego najważniejsze statuetki, czyli Złote i Srebrne Lwy trafiły w ręce łódzkich reżyserów.
reklama

To „Zabij to i wyjedź z tego miasta” Mariusza Wilczyńskiego oraz „Sweat” Magnusa von Horna triumfowały podczas festiwalu poświęconemu polskiemu kinu.

!reklama!

Film Mariusza Wilczyńskiego został pierwszą pełnometrażową animacja nagrodzoną statuetką za najlepszy film.

- Po prostu tyle lat minęło, jak wpadłem na ten pomysł i przekonywałem do niego coraz więcej ludzi. Mieliśmy taką wspaniałą ekipę. Tyle fantastycznych osób - animatorów, ludzi od postprodukcji, oczywiście genialnych aktorów i moich producentów. Oni wszyscy wsparli ten mój, w końcu tak bardzo osobisty pomysł i wszyscy w niego uwierzyli. I teraz mogę powiedzieć nieskromnie - wygrałem Gdynię. Wygrałem 45. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, najważniejszy festiwal - mówił  Mariusz Wilczyński.

reklama

Tło dla opowiedzianej przez Wilczyńskiego autobiograficznej historii stanowi Łódź, którą autor pamięta z lat dziecięcych, okresu młodości oraz ostatnich lat. Obraz skupia się na sportretowaniu relacji rodzinnych reżysera, niełatwych więzi z najbliższymi oraz sytuacją ich utraty; film powstawał przez wiele lat.  Animacja była jedynym polskim filmem pokazywanym w tym roku podczas festiwalu filmowego Berlinale.

Srebrnym Lwem został uhonorowany „Sweat” w reżyserii Magnusa von Horna, który dostał się do selekcji festiwalu w Cannes.

Film został wyprodukowany przez Lava Films, studio z ogromnymi sukcesami producenckimi na arenie międzynarodowej. To właśnie Lava odpowiada za produkcję tegorocznego polskiego kandydata do Oscara – „ Śniegu już nigdy nie będzie”, czyli najnowszy film Małgorzaty Szumowskiej.

reklama

- Ten film powstawał w Łodzi dlatego, że Magnus tak napisał. Ale ten film powstawał także dlatego, że Łódź również wsparła go finansowo. Dziękuję wszystkim osobom, które pomogły w Łodzi, żeby ten film powstał. Udostępniły swoje obiekty, swoje mieszkania i swoją dobrą energię. Dziękuję bardzo - powiedział Mariusz Włodarski, współzałożyciel studia.

Źródło: Radio Łódź

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama