Bunkier kolejowy w Jeleniu miał służyć jako ochrona dla specjalnych pociągów, które pełniły ruchome ośrodki dowodzenia. Schrony miały zostać wykorzystane podczas ataku na ZSRR. Wstęp do schronu w Jeleniu jest bezpłatny, ale obiekt jest też przez to zaniedbany, pełen śmieci i graffiti.
!reklama!
Niemiecki bunkier pod Łodzią. To jedna z pozostałości po II Wojnie Światowej w województwie łódzkim
Budowla w Jeleniu ma ponad 355 metrów długości i około 9 wysokości. Przeznaczona była do ochrony pociągów sztabowych.Przy budowie całego kompleksu (w Jeleniu i Konewce) zatrudnionych było ponad 4500 osób - 3000 robotników z różnych rejonów Niemiec i Austrii oraz koło 1500 Włochów.
Schron kolejowy w Jeleniu pod Łodzią. Najpierw chronił ludzi, później został magazynem. Dziś jest zaniedbany i zaśmiecony
Schron w Jeleniu ma przekrój ostrołuku, wewnątrz na całej długości ciągnie się półkolista nawa z torowiskiem kolejowym, z niej prowadzą zejścia do mniejszego, równoległego korytarza podzielonego stalowymi, hermetycznymi drzwiami na pomieszczenia dla obsługi pociągu.Po zakończeniu budowy, schron zabezpieczał znajdujących się w nim ludzi i pociągi przed skutkami wybuchu wszelkich istniejących wówczas bomb lotniczych, chroniły również przed skutkami ataku gazowego.
Po wojnie pełnił funkcje magazynowe. W latach 50-tych schrony w Konewce i Jeleniu wykorzystywano jako magazyny „Centrali Rybnej”.
Około 1954 r. zdemontowano również dwie pary pancernych wrót do schronu, zastępując je drewnianymi drzwiami. Magazyn „Centrali Rybnej” w Jeleniu zlikwidowano w 1990 r.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.