- Osoby, które palą papierosy są bardziej narażone na zakażenie koronawirusem oraz mogą gorzej przechodzić chorobę - czytamy w komunikacie Agencji Żywności i Leków.
!reklama!
Głos w tej sprawie zabrali także przedstawiciele firm z branży tytoniowej.
- Korzystanie z produktów zawierających nikotynę nie jest pozbawione ryzyka. Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby zaprzestanie palenia. Osoby, które nie chcą tego zrobić, powinny zacząć korzystać z e-papierosów jako alternatywy dla wyrobów tytoniowych - powiedział dla Bloomberga Corey Henry, rzecznik prasowy firmy Phillip Morris.
Podobne sygnały płyną z Kanady. Jak podaje Bloomberg, tamtejsi naukowcy stwierdzili, że palacze mogą mieć podwyższony poziom enzymu ACE-2, który pomaga wirusom dostać się do komórek w płucach.
- Najwyższy czas, aby rzucić palenie i uchronić się przed koronawirusem - powiedziała dr Janice Leung, pulmunolog.
Warto wziąć do siebie słowa dr Leung i porządnie przemyśleć rzucenie palenia, szczególnie w czasie epidemii koronawirusa.
Palenie papierosów to kolejny z czynników wymienianych jako zwiększające ryzyko zachowania na COVID-19. Wcześniej była mowa m.in. otyłości, cukrzycy i innych chorobach przewlekłych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.