Prace nad połączeniem dworców Fabrycznego i Kaliskiego, a właściwie proces drążenia tunelu rozpocznie się w grudniu.
!reklama!
W początkowym kształcie plan zakładał powstanie dwóch stacji: Łódź Śródmieście oraz Łódź Polesie. Podczas lipcowej, przedwyborczej wizyty premiera, Mateusza Morawieckiego zapowiedział on, że powstanie również trzeci przystanek. Realizacja tego założenia została już oficjalnie ogłoszona przez PKP PLK. Kolejny przystanek powstanie w okolicy al. Włókniarzy - roboczo nazwano go Łódź Koziny.
Sporym problemem w kontekście planowego rozpoczęcia prac okazuje się jednak pandemia. Mniejszą tarczę do wiercenia tunelu ma obsługiwać jedna z tureckich firm, której kapitał osobowy przy inwestycji wynosiłby około 150 osób. Turcy nie mogą uzyskać pozwolenia na przyjazd do Polski – od 15 lipca nie mogą już uzyskać pozwolenia na pracę tutaj. Do tej pory ze 152 złożonych aplikacji, pozytywnie odniesiono się jedynie do czterech.
- Występowaliśmy do mazowieckiego urzędu marszałkowskiego z prośbą o przyspieszenie procedur. Nie wiemy, jak te problemy wpłyną na inwestycję. - Turcy starają się znaleźć alternatywę, czyli zatrudnić ludzi skąd indziej - tłumaczył Mariusz Serżysko, dyrektor Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego, wykonawca projektu.
W kwestiach finansowych PBDiM chwali sobie współpracę z PKP PLK. Podczas zmiany lidera konsorcjum (początkowy lider, firma Energopol ogłosiła upadłość, więc liderowanie przejęło PBDiM) firma musiała błyskawicznie wyłożyć 40 mln złotych. Dotychczasową zaliczkę, w wysokości 159 mln zł, z której wykorzystano już 17 mln ma firma Energopol. Reszta zaliczki zabezpieczona jest w postaci gwarancji bankowej. Dyrektor PBDiM przekonuje jednak, że wszystko jest już pod kontrolą i najważniejsze, że sprawy lidera konsorcjum wyjaśniły się ostatecznie.
- Cały czas współpracujemy z firmą tak, żeby iść z realizacją zgodnie z zapisami umowy i żeby projekt szedł do przodu – podkreśla dyrektor.
Podczas posiedzenia Łódzkiego Zespołu Parlamentarnego Cezary Grabarczyk z Koalicji Obywatelskiej rozpoczął dyskusję nad budową czwartej łódzkiej stacji. Zaproponował, aby przystanek powstał w okolicy osiedla Montwiłła-Mireckiego i parku na Zdrowiu. PKP PLK skomentowało propozycję posła.
- Przeanalizujemy ten pomysł, bo to zupełnie inna skala inwestycji niż budowa podziemnego przystanku - zapewnił członek zarządu PKP PLK.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.