Łódzki oddział Prokuratury Krajowej skierował do Sądu Okręgowego w Łodzi akt oskarżenia w śledztwie dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami i paserstwami samochodów.
Kradli tiry z naczepami. Grupa przestępcza przed sądem
Prokurator objął zarzutami łącznie 37 osób, którym zarzucił popełnienie kilkuset przestępstw. Śledztwo było prowadzone z Komendą Wojewódzką Policji w Łodzi.
Za zarzucane czyny oskarżonym grozi do 10 lat więzienia. Według śledczych grupa działała od 1999 do 2016 roku w Polsce i w Niemczech. Jej członkowie kradli tiry z naczepami i przewożonym towarem oraz samochody osobowe. Łączna wartość skradzionych pojazdów wynosiła ponad 29 milionów złotych.
Prokurator zarzuca oskarżonym popełnienie łącznie kilkuset przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieże z włamaniem do samochodów, paserstwa skradzionych samochodów, jak również przerobienie znaków identyfikacyjnych pojazdów VIN.
- informuje Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
Siedział za kierownicą porsche. Samochód pochodził z kradzieży
To kolejna duża grupa samochodowa, którą udało się zlikwidować łódzkim śledczym. Pod koniec zeszłego roku funkcjonariusze poinformowali, że Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi rozbili grupę przestępczą zajmującą się kradzieżami i paserstwem luksusowych samochodów. Zatrzymani działali na terenie województw łódzkiego, mazowieckiego, śląskiego i wielkopolskiego. Kilkoro podejrzanych trafiło do aresztu.
Nienotowany do tej pory za konflikty z prawem mieszkaniec podłódzkiej miejscowości był zaskoczony zatrzymaniem na gorącym uczynku. Jak ustalili kryminalni, skradziona z powiatu gostynińskiego panamera pilotowana była przez audi A6.
Kierujący tym autem, przy próbie zatrzymania nie zastosował się do wydanych sygnałów i próbował staranować interweniujących policjantów. Jeden z funkcjonariuszy dwukrotnie strzelił w opony. Pojazd mimo tej interwencji odjechał. Po pościgu kryminalni ujawnili porzucone auto w okolicach miejscowości Orłów-Parcela. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Udało się go zatrzymać 4 lipca 2022 roku, na terenie stacji paliw w Łodzi przy ul. Alei Włókniarzy. Po uzyskaniu kolejnych materiałów dowodowych dotyczący struktury grupy przestępczej śledczy zatrzymali kolejnych trzech mężczyzn.
Gang samochodowy, w różnych konfiguracjach osobowych, od grudnia 2021 roku do końca czerwca 2022 roku, na terenie kilku województw dokonał w sumie 16 kradzieży z włamaniem pojazdów luksusowych oraz 3 usiłowań kradzieży. Wśród nich były takie marki jak Porsche, Mercedes, BMW, Audi czy Jeep. Łączna wysokość ujawnionych strat to kwota około 3 milionów złotych. Wartość poszczególnych aut oscylowała w granicach od 100 do ponad 300 tysięcy złotych. Bezpośrednio po kradzieży pojazdy trafiały do zorganizowanych w wynajmowanych pomieszczeniach gospodarczych tzw. dziupli samochodowych gdzie rozbierano je na części i od razu dalej odsprzedawano. Funkcjonariusze odzyskali m.in. części od BMW. Łącznie w tej sprawie zatrzymano pięciu mężczyzn w wieku 25, 31, 34, 36 i 39 lat. W większości to osoby z kartoteką kryminalną. W grupie przestępczej pełnili różne role. W przestępczym procederze uczestniczyli w różnych konfiguracjach osobowych.
Czytaj również: Plaga kradzieży tablic rejestracyjnych w Łodzi. Szokujące dane dotyczące zgłoszonych kradzieży
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.