Podwórze przy Piotrkowskiej 118. Było otwarcie i... zamknięcie
Otwarcie nowego podwórza przy Piotrkowskiej odbyło się z wielką pompą. Zaprezentowane nie tylko odnowione budynki i nawierzchnię, ale przede wszystkim trzy ogromne, świecące różnymi kolorami żyrandole. Tymczasem w czwartek (29 sierpnia) po południu łódzka przewodniczka Elżbieta Pędziwiatr zamieściła w mediach społecznościowych filmik sprzed zamkniętej bramy na podwórko.
Podwórze przy Piotrkowskiej 118. "Teren budowy"
Na ujęciu widać kratę zamykającą przejście przez bramę w stronę podwórza. Co ciekawe, na kracie zawieszono kartkę z informacją "Teren budowy, wstęp surowo wzbroniony".
- Moi drodzy, wczoraj otwarcie, a dziś teren budowy. Nie wejdziemy. Jestem bardzo rozgoryczona, chciałam pokazać turystom żyrandole
- mówi przewodniczka.
Podwórze przy Piotrkowskiej 118. Łodzianie oburzeni
Co się stało? W komentarzach pod filmem przewodniczki zawrzało.
- Zawalił ktoś z biura propagandy sukcesu?
- Są równi i równiejsi
- Przecież to było otwarte! O co chodzi?
Czekamy na komentarz Urzędu Miasta Łodzi w tej sprawie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.