reklama
reklama

Pogrzeb łódzkiego lekarza Łukasza Pakuły, znanego jako Tata Anestezjolog. 44-latek przegrał walkę z rakiem [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pogrzeb łódzkiego lekarza Łukasza Pakuły, znanego jako Tata Anestezjolog. 44-latek przegrał walkę z rakiem [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
14
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości ŁódźTłumy bliższych i dalszych znajomych, koledzy z pracy i przede wszystkim rodzina pożegnała we wtorek (10 grudnia) łódzkiego lekarza Łukasza Pakułę, znanego jako Tata Anestezjolog. 44-latek zmarł 5 grudnia po ciężkiej i wyniszczającej chorobie. Został pochowany na cmentarzu przy ul. Mierzejowej na Rudzie Pabianickiej.
reklama

"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą"

- W tym trudnym dniu wspominamy słowa św. Jana Pawła II, który przykazał nam, żebyśmy tworzyli wspólnotę miłości. Bo nigdy nie wiadomo, kiedy tego ukochanego człowieka może zabraknąć. Pisał też o tym ks. Twardowski w znanym wierszu: "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą, zostaną po nich buty i telefon głuchy..."

- mówił w poruszającym pożegnaniu zmarłego ks. Piotr Turek, który współcelebrował nabożeństwo żałobne.

Orszak pogrzebowy przeszedł na cmentarz

Ks. Adam Rogulski, proboszcz kościoła pw. św. Józefa, w którym odbyła się msza, odczytał też list, który napisała żona zmarłego, Lena. Żegnała w nim męża w najczulszych słowach, wspominała go jako ciepłego, szlachetnego, uśmiechniętego i oddanego swojej pracy człowieka.

reklama

Po zakończeniu nabożeństwa orszak żałobny przeszedł na cmentarz. Głos zabrała jeszcze siostra Łukasza Prałata.

- To on nauczył mnie wiązać sznurówki. Kochany bracie, nie mówię "żegnaj", lecz "do zobaczenia".

Jego życie wyceniono na 11 mln zł

O swojej chorobie lekarz, który zawsze o każdego swojego pacjenta walczył do końca, dowiedział się dwa lata temu podczas rutynowych badań profilaktycznych. Okazało się, że ma raka jelita grubego z przerzutami do innych narządów. W Polsce wyczerpano metody leczenia, więc rodzina pana Łukasza rozpoczęła zbiórkę środków na innowacyjną zagraniczną terapię. Jej koszt wyceniono na 11 mln zł.

reklama

Łukasz Pakuła pozostawił żonę Lenę i synka Aleksandra. Rodzinie składamy szczere wyrazy współczucia.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama