Nie da się nie zauważyć, że łódzki port się rozwija. Jak się wcześniej pisaliśmy, sami mieszkańcy Łodzi zauważają, że nad miastem lata więcej niż wcześniej samolotów.
Łódzki Port Lotniczy doceniony przez ekspertów. Na liście ACI Europe znalazły się tylko dwa polskie lotniska
Łódzki port został również doceniony przez Stowarzyszenie Europejskich Portów Lotniczych (ACI Europe). Eksperci wymieniają je wśród małych portów, którym w pierwszym półroczu udało się w pełni odzyskać liczbę pasażerów sprzed pandemii. Łódź, która odnotowała 38-procentowy wzrost, znalazła się za portem Trapani na Sycylii (+163 proc.), Perugia we Włoszech (+137 proc.), Kutaisi w Gruzji (+82 proc.), Saragossa w Hiszpanii (+57 proc.), Memmingen w Niemczech (+49 proc.) i Funchal na Maderze (+41 proc.). Za Łodzią znalazło się lotnisko w Beauvais koło Paryża (+37 proc.), Zadar w Chorwacji (+23 proc.), Ponta Delgada na Azorach (+20 proc.) i Pafos na Cyprze (+19 proc.)Pod uwagę brano wzrost procentowy i tendencję, a nie bezwzględne liczby odprawionych pasażerów. Lotniska oceniano w czterech grupach w zależności od wielkości. Łódź znalazła się w IV grupie - małych regionalnych portów.
Dodajmy, że w rankingu ACI uplasowało się jeszcze tylko jedno lotnisko. W III grupie znalazły się krakowski port lotniczy (+14.8 proc.) tuż za Soczi (+95.1 proc.), Almaty (+50.1 proc.), Belgrad (+25.8 proc.) i Rhodos (+15.5 proc.).
Zdaniem dr Anny Midery, prezesa Portu Lotniczego w Łodzi, na 38-procentowy wzrost w pierwszym półroczu w stosunku do 2022 roku, ma wpływ dobra współpraca lotniska z linią Ryanair, a przede wszystkim otwartość łodzian i mieszkańców regionu na podróże zarówno te wakacyjne z rodzinami, jak i wypady weekendowe z przyjaciółmi do ciekawych miejsc w Europie.
Na początku roku szacowaliśmy, że do końca roku obsłużymy 335 tysięcy pasażerów, ale nowe połączenia do Malagi i East Midlands, które rozpoczną się w październiku, zwiększona liczba rotacji do Alicante i Londynu Stansted, a także dobre wypełnienie samolotów przez cały rok, pozwalają przypuszczać, że na koniec roku przekroczymy 350 tysięcy pasażerów
- przyznaje.
Dodajmy, że na początku sierpnia poinformowano, że jeśli chodzi o łączne statystyki – lotów czarterowych i regularnych - z łódzkiego lotniska skorzystało już 200 tysięcy pasażerów.
Więcej o letnich lotach czarterowych oraz o tym, dokąd z Łodzi wylecimy zimą, przeczytacie w artykule: Łódzkie lotnisko idzie na rekord. Częstotliwość lotów widać "gołym okiem". Ludzie docenili Airport Łódź?
Wizz Air odlatuje z Łodzi. "Ciężko powiedzieć, co stoi za tą decyzją"
Śledzący sytuację na łódzkim lotnisku nie można nie zauważyć jednej istotnej zmiany. Mowa o wycofaniu z siatki połączeń lotów popularnego, taniego przewoźnika. Mowa o Wizz Air.
Połączenie Łódź-Londyn Luton zostanie zawieszone od 27 października, ponieważ nie spełniało naszych oczekiwań
- poinformowało biuro prasowe. Jak dodano, dodatkowa przepustowość zostanie przydzielona na innych trasach w nadchodzącym okresie. - Cały czas oceniamy nowe możliwości, które najlepiej spełnią potrzeby naszych klientów.
Przypomnijmy, że jest to drugie podejście węgierskiego przewoźnika do Łodzi. Po raz pierwszy jego oferta pojawiła się u nas w siatce połączeń w 2010 roku. Wówczas Wizzair latał do Dortmundu, do Londynu Luton i przez krótki czas do Sztokholmu Skavsta. Po trzech latach Wizz Air ogłosił, że kończy współpracę z Łodzią.
Na nowo pojawił się w grudniu 2022 roku. Od tego czasu podróżni wciąż mogą latać z węgierskim przewoźnikiem do Luton (ostatni lot odbędzie się 27 października). W zimowy rozkładzie podróżni do Londynu będą mogli się udać, korzystając z oferty irlandzkiej firmy Ryanair. - Od 27 października samoloty do Londynu Stansted będą latać 7 dni w tygodniu - informuje łódzkie lotnisko.
Prezes łódzkiego portu - dr Anna Midera w rozmowie z portalem pasazer.com, przyznała, że ciężko powiedzieć, co stoi za decyzją Wizz Air, ponieważ wypełnienie samolotów wynosiło ponad 90 proc. i to w przypadku zastosowania większych samolotów.
Mimo wszystko, Wizz Air podjął decyzję taką, a nie inną i trzeba to uszanować. Prawdopodobnie wynika ona z innych wyzwań operacyjnych przewoźnika. Nie jest przecież tajemnicą, że ostatnio zmaga się on z problemami z silnikami, przez co musi odwoływać wiele lotów. Chcę podkreślić, że nasza relacja z Wizz Airem jest bardzo dobra. Jesteśmy w stałym kontakcie z jego przedstawicielami. Czas pokaże, co z tego wyniknie
- przyznała i jak dodała, Wizz Air tylko zawiesza swoją obecność w Łodzi na zimę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.