Potencjał Śródmieścia, taniość Górnej. Rynek nowych mieszkań w Łodzi [WIDEO]

Raport został przygotowany przez OPG Property we współpracy z Biurem Rozwoju Przedsiębiorczości i Współpracy Międzynarodowej Urzędu Miasta Łodzi oraz Katedrą Inwestycji i Nieruchomości Uniwersytetu Łódzkiego. Dokument przynosi bardzo dobre informacje: łódzki sektor nieruchomości mieszkaniowych rozwija się bardzo dobrze. Odpowiedzialne są za to trzy czynniki: silny ośrodek akademicki zlokalizowany w mieście, napływ nowych firm tworzących miejsca pracy oraz niskie ceny (w porównaniu z resztą większych miast w Polsce) za metr kwadratowy. Dodatkowymi czynnikami są: dobra sytuacja gospodarcza, niskie bezrobocie, wzrost średnich wynagrodzeń oraz niski poziom stóp procentowych.

Duża cześć nowych mieszkań jest nabywana w celach inwestycyjnych. Trzeba jednak śpieszyć się z kupnem, ponieważ ceny powoli zaczynają rosnąć. W II kwartale 2019 roku metr kwadratowy kosztował w Łodzi 5 742 złote, podczas gdy w 2018 roku było to 5 500 złotych. Obecnie w Łodzi trudno kupić mieszkanie w cenie poniżej 5 000 złotych za metr kwadratowy. Połowa puli nowych mieszkań jest dostępna w cenie między 5 000 a 6 000 zł/mkw. Naturalnie najwyższe ceny można spotkać w Śródmieściu. Najtaniej zaś zapłacimy na Górnej. Należy oczywiście pamiętać o tym, że te dane dotyczą rynku pierwotnego. Co ważniejsze, stopa zwrotu w przypadku inwestycji w nowe mieszkanie jest jedną z wyższych w Polsce i wynosi 6 proc.

- Rośnie liczba inwestycji na rynku pierwotnym oraz średni poziom cen za metr kwadratowy. Jednocześnie nadal pozostaje on na bardzo atrakcyjnym poziomie w porównaniu z innymi krajami europejskimi. Jest to powiązane z korzystną sytuacją makroekonomiczną w kraju i Europie. Najliczniejszą grupą z oferty mieszkaniowej stanowią kawalerki oraz mieszkania dwu i trzypokojowe. Rośnie również rynek mieszkań na wynajem, czemu towarzyszy wzrost mobilności pracowników - powiedział dr Konrad Żelazowski z Uniwersytetu Łódzkiego

Czy rynkowi grozi bańka spekulacyjna? Według ekspertów - nie. Ceny co prawda rosną, ale nie w takim tempie, jak to miało miejsce 12 lat temu.

Pierwotny rynek nieruchomości mieszkaniowych w Łodzi wykazuje się bardzo dobrą chłonnością. Zgodnie z danymi Narodowego Banku Polskiego, wskaźnik ten w ujęciu kwartalnym wzrósł w 2018 r. do poziomu 25,15 proc., co stanowi wynik wyższy o ponad 4 punkty procentowe względem roku poprzedniego. Deweloperzy potrzebowali zatem średnio 12 miesięcy na wyprzedaż lokali ze swojej oferty.

Między II kwartałem 2018 a II kwartałem 2019 roku najwięcej nowych mieszkań sprzedano w Śródmieściu. Ta dzielnica ma olbrzymi potencjał. W odróżnieniu od wielu miast Łódź nadal posiada tereny inwestycyjne w bardzo atrakcyjnych lokalizacjach w pobliżu ścisłego centrum. Znaczny wzrost liczby inwestycji notuje Widzew i Bałuty, nieznaczny spadek dzielnice po zachodniej stronie Łodzi.

- Niszą rynku Łódzkiego są kamienice do generalnego remontu, które następnie przeznaczane są na sprzedaż lub wynajem. Brakuje również mieszkań o wysokim standardzie. Rosnącą grupą klientów są osoby powyżej 60. roku życia, dla których mieszkanie w pobliżu miasta jest atrakcyjne ze względu na większą dostępność m.in. opieki zdrowotnej - powiedział Michał Styś z OPG Property Professional

Według prognoz Łódź ma przed sobą okres coraz większego rozkwitu w zakresie rynku nowych mieszkań.

Źródło: UMŁ