Pożar wybuchł w sobotę, 14 grudnia wieczorem na pierwszym piętrze czterokondygnacyjnego budynku. Przyczyną pożaru był najprawdopodobniej niewłaściwe użytkowanie pieca.
W płomieniach zginął jeden z mieszkańców - 40-letni mężczyzna. Mieszkanie, gdzie wybuchł pożar o własnych siłach opuściła partnerka ofiary. Była pijana, miała 1,6 promila alkoholu w organizmie.
Z budynku ewakuowano 25 osób. Mieszkańcy mogą mówić o wielkim szczęściu - w kamienicy znajdowały się dwie butle z gazem. Na szczęście płomienie nie doprowadziły do ich wybuchu.
W tej chwili specjaliści sprawdzają stan techniczny budynku.
Źródło: Radio Zet
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.