reklama
reklama

Prawie 300 mln zł dla województwa! Ale Łódź nie dostanie ani złotówki. Miejscy radni grzmią

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Prawie 300 mln zł dla województwa! Ale Łódź nie dostanie ani złotówki. Miejscy radni grzmią - Zdjęcie główne

Hanna Zdanowska i Mateusz Morawiecki (fot. UMŁ / fb. Mateusz Morawiecki)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź W regionie radość, w Łodzi żal i złość. Polski rząd podzielił środki w ramach Funduszu Inwestycji Lokalnych. Województwo łódzkie dostanie 293 mln, za które zrealizuje 130 projektów. Sama Łódź nie dostała jednak ani złotówki.
reklama

Władze Sieradza, Brzezin, Tomaszowa Mazowieckiego i Tuszyna już mogą planować rozpisywanie konkretnych przetargów, które zostaną zrealizowane za rządowe środki. Pieniądze z Funduszu Inwestycji Lokalnych mają bowiem napędzić lokalne gospodarki po kryzysie związanym z epidemią.

!reklama!

Tymczasem w Łodzi nic takiego nie będzie miało miejsca. Chociaż władze Łodzi złożyły wnioski na ponad 400 mln zł, to w ramach drugiej transzy środków z Funduszu Inwestycji Lokalnych nie dostały żadnego wsparcia.

Taki podział środków ostro krytykują miejscy radni.

- Łodzianie po raz kolejny zostali oszukani i ograbieni przez rząd Prawa i Sprawiedliwości – powiedział Michał Olejniczak, radny Rady Miejskiej. - Rząd przeznaczył 4 350 000 000 zł na inwestycje dla samorządów. Niestety Łódź z tych środków pozyska 0 zł - dodał. 

- Złożyliśmy wiele projektów, na przykład przebudowa ulic: Telefonicznej, Kniaziewicza, Traktorowej. Z jakiego powodu te inwestycje są gorsze od tych w województwie? Z drugiej transzy pomocy dla samorządów obrabowano ze wsparcia miliony mieszkańców. Podobnie jest we wszystkich miastach, które nie są rządzone przez funkcjonariuszy PiS-u. Warszawa, Lublin, Gdańsk, Rzeszów także nie otrzymali wsparcia finansowego. Na czy polega uznaniowość w rozdzielaniu pieniędzy? Jest ona bardzo wyraźna – podkreślił wiceprzewodniczący Bartosz Domaszewicz. 

Jak donosi Radio Łódź, zarzuty miejskich radnych odpiera wojewoda łódzki, Tobiasz Bocheński, który twierdzi, że przyznaniu dotacji decydowała merytoryczna ocena wniosku, a pieniądze trafiły na inwestycje, z którymi samorządy nie mogły sobie poradzić samodzielnie i które bez wsparcia nigdy nie doczekałyby się realizacji.

- Nie było żadnego projektu, który by w jakiś sposób wykraczał poza to, co powinno normalnie się w mieście Łodzi odbywać, a się nie odbywa.

W ramach Funduszu Inwestycji Lokalnych do rozdysponowania został jeszcze ponad 1 mld zł. Wkrótce rozpocznie się kolejny nabór wniosków. Władze Łodzi zapowiadają, że w nim również wezmą udział.

źródło: Radio Łódź, uml.lodz.pl, mat. prasowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama