Mieszkańcy Chojen wciąż narzekają na fabrykę Hutchinsona, zatrudniającej aktualnie ponad 1,3 tys. osób. Uskarżają się na hałas i zapachy, które produkuje zakład. To nie pierwszy tego typu protest na Chojnach – w ostatnich latach organizowano tu demonstracje, blokowano ulice i wysyłano petycje.
!reklama!
Stowarzyszenie Czyste Chojny wraz z mieszkańcami zaangażowali się w projekt zagospodarowanie przestrzennego dla tego terenu. Negocjacje nad projektem trwały bardzo długo – podczas wyłożeń planu projektu mieszkańcy zgłosili do niego ponad 500 uwag. Z perspektywy mieszkańców nie można mówić o sukcesie.
Wszystkie uwagi zostały zablokowane i odrzucone przez prezydent miasta, Hannę Zdanowską. Na sesji rady miejskiej zdecydowano, że rozbudowa Hutchinsona i tak została już w znacznym stopniu ograniczona i zdecydowano się na pójście na kompromis. Np. mieszkańcy chcieli, by obszar dopuszczony pod zabudowę zmniejszyć do 35 proc., Hutchinson chciał jego zwiększenia do 70 proc. Stanęło na 50 proc.
Nowy plan zakłada również rozbudowanie zieleni w okolicach fabryki. Łączna powierzchnia terenów biologicznie czynnych wzrosła z 24 do 41 procent. Fabryka musi również nasadzić więcej drzew na swoim parkingu, oraz zadbać by zieleń stworzyła ograniczenie między terenem fabrycznym a zabudową mieszkalną.
Podczas sesji głos zabrała Ewa Matusiak. W imieniu mieszkańców Chojen postulowała o odrzucenie projektu planu i odesłanie go do MPU. - W efekcie przyjęcia planu znacznie pogorszy się jakość zdrowia i standardy życia mieszkańców, a zmiany wpłyną też negatywnie na okolice. Ucierpi całe osiedle Chojny, na którym żyje ponad 30 tys. mieszkańców - mówiła Matusiak.
Ostatecznie poprawki mieszkańców nie zostały uwzględnione.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.