Łodzianizmy - skąd się wzięły i czym się cechują?
W gwarze łódzkiej występują liczne germanizmy, jidyszyzmy oraz zapożyczenia z innych gwar, a w szczególności z poznańskiej i śląskiej.!reklama!
Cechą wymowy w Łodzi jest pomijanie zmiękczeń w końcówkach czasowników w I osobie liczby pojedynczej: ja robe (zamiast ja robię), ja kompe se (zamiast ja kąpię się), ja sype (zamiast ja sypię), itp.
Kiedy kształtowała się Łódź przemysłowa, czyli pod koniec XIX i na początku XX wieku, oraz w latach 50., w podłódzkich osiedlach zamieszkiwały masy ludności chłopskiej, która przekształcała słowa używane najczęściej w miejscu pracy, czyli w Łodzi.
Tak powstawały zniekształcone określenia, jak: „karolyfer” zamiast „kaloryfer” lub „towar” zamiast „tkanina”. Takie dialekty panowały m.in. na niegdyś podłódzkich Bałutach i Chojnach.
W tym czasie powstało sporo słów, które w Łodzi (i tylko w Łodzi) używane są do dziś! O jakich wyrazach mowa?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.