reklama
reklama

Sadzonki drzew leżą w słońcu na betonie. Czy tak powinny być przechowywane? UMŁ odpowiada [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Sadzonki drzew leżą w słońcu na betonie. Czy tak powinny być przechowywane? UMŁ odpowiada [FOTO] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
3
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości ŁódźZaniepokojeni mieszkańcy okolic stadionu Startu przy ul. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Łodzi powiadomili redakcję TuLodz.pl, że na wspomnianym stadionie od dłuższego czasu są składowane drzewa. Nie chodziło o ścięte konary czy drewno na opał, ale żywe sadzonki z bryłami korzeniowymi.
reklama

Powinny być zabezpieczone

- Czy to drzewa przeznaczone do posadzenia przy łódzkich ulicach? Jeśli tak, powinny być chyba jakoś osłonięte, zabezpieczone przed warunkami atmosferycznymi, głównie upałem. Tymczasem leżą na betonie, "na kupie", wystawione na bezpośrednie działanie słońca. Czy tak to powinno wyglądać?

- zastanawiają się łodzianie.

I dodają:

- Skoro w ten sposób dba się o roślinność, kupioną zresztą za pieniądze nas wszystkich, to nie ma się co dziwić, że później część z tych sadzonek po prostu usycha.

"To powolna śmierć drzewek"

Z tym, że sadzonki nie są przechowywane prawidłowo, zgadza się Leszek Pręcikowski z łódzkiej Straży Ochrony Przyrody.

- Jestem fachowcem w temacie, mam wykształcenie techniczne rolnicze i leśne, dlatego zdecydowałem się zabrać głos. Materiał nasadzeniowy składowany na otwartej przestrzeni, gdzie karpy korzeniowe leżą odkryte bezpośrednio na betonie, w 30-stopniowym upale - to powolna śmierć takich drzewek. One na czas przechowywania przed posadzeniem powinny być dołowane, tzn. umieszczone w głębokim rowie, w którym system korzeniowy można przykryć ziemią. W razie suszy powinny też być podlewane

reklama

Sprawą drzew jest oburzona również miejska radna Izabela Kaczmarska.

- Czy Urząd Miasta Łodzi kupuje sadzonki od przypadkowych dostawców, którzy nie potrafią ich odpowiednio składować? Przecież na to idą pieniądze z miejskiej kasy. Jedno drzewko może kosztować od 1,5 tys. do 15 tys. zł, często są sprowadzane z zagranicy. I później oglądamy, jak niedługo po posadzeniu gdzieś w mieście te sadzonki umierają.

"Sadzonki nie będą już wykorzystane w naszym mieście"

Przedstawiciele Urzędu Miasta Łodzi tak tłumaczą tę sytuację.

- Wszystkie drzewa, które miały być posadzone w Łodzi (m.in. przy ulicy Wojska Polskiego), są już na swoich miejscach. Wykonawca przechowuje na stadionie sadzonki, które nie będą wykorzystane już w naszym mieście, są przeznaczone na zadania w innych częściach kraju, gdzie zostaną wkrótce przetransportowane

reklama

- przekazuje Joanna Łucka-Szczygieł z biura prasowego UMŁ.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo