reklama
reklama

Sekundniki w Łodzi. Nie pojawiły się w tym roku, czy pojawią się w 2026?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: archiwum

Sekundniki w Łodzi. Nie pojawiły się w tym roku, czy pojawią się w 2026? - Zdjęcie główne

Sekundniki z powodzeniem działają m.in. w niedalekim Zgierzu. | foto archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźW tegorocznej edycji Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego znów pojawił się projekt montażu na skrzyżowaniach sekundników. Choć wiele wskazuje na to, że pozytywnie przejdzie weryfikację zajmującej się wnioskami komisji, czy ma szansę na realizację?
reklama

Ułatwiają poruszanie się kierowcom i pieszym

Sekundniki to urządzenia, których zadaniem jest odmierzanie czasu pozostałego do zmiany świateł na skrzyżowaniach. Mają ułatwić poruszanie się zarówno kierowcom, jak i pieszym. Jednak, mimo że cztery projekty związane z sekundnikami wygrały ubiegłoroczny BO, w 2025 roku urządzenia nie pojawiły się we wskazanych miejscach. Jaka jest więc szansa, że w kolejnej edycji będzie inaczej?

W Łodzi jest sygnalizacja zmiennoczasowa

Powodem, dla którego założenie sekundników nie jest w naszym mieście możliwe, jest stosowany w Łodzi typ sygnalizacji.

- Mamy sygnalizację zmiennoczasową, która w zależności od pory dnia czy natężenia ruchu działa inaczej i mamy możliwość zdalnego sterowania nią oraz wprowadzania zmian w rzeczywistym czasie. Poza tym o tym, czy na danym skrzyżowaniu mogą być zainstalowane sekundniki, decydują zapisy rozporządzenia ministra infrastruktury. Mówią one o tym, że tego typu urządzenia mogą być stosowane jedynie przy sygnalizacji stałoczasowej, czyli takiej, która zawsze działa tak samo i nie można jej zdalnie zmieniać

reklama

- wyjaśnia Tomasz Andrzejewski z Inwestycji Miejskich.

"Muszą podejmować decyzje w ułamku sekundy"

Że sekundniki są w Łodzi potrzebne, uważa Jarosław Kostrzewa, lider internetowej społeczności LDZ Zmotoryzowani Łodzianie.

- Brak sekundników na skrzyżowaniach, gdzie funkcjonuje system Red Light, budzi poważne wątpliwości co do troski o bezpieczeństwo mieszkańców Łodzi. Taka postawa jest trudna do zaakceptowania, zwłaszcza że przez te skrzyżowania przejeżdżają nie tylko kierowcy samochodów osobowych, ale także autobusy MPK z pasażerami. Gdy nie ma sekundników, zmotoryzowani muszą podejmować decyzje w ułamku sekundy. To z kolei zwiększa ryzyko kolizji i wypadków. Na niebezpieczeństwo są narażeni nie tylko kierowcy, ale także pasażerowie komunikacji miejskiej.

Kostrzewa dodaje, że w tej sprawie została złożona skarga na prezydent Hannę Zdanowską i brak jej działań dotyczących realizacji projektów BO wybranych przez mieszkańców.

reklama

Będzie apel radnych o zmianę rozporządzenia

Nadzieję na zmianę przepisów wyraża Marcin Hencz, radny miejski i przewodniczący komisji transportu i ruchu drogowego.

- Na najbliższej sesji Rady Miejskiej będziemy głosować nad apelem do Ministerstwa Infrastruktury o zmianę rozporządzenia dotyczącego sekundników. Przecież w innych miastach te urządzenia funkcjonują. Jeśli tegoroczny projekt dotyczący sekundników wygra w BO, będzie kolejnym potwierdzeniem tego, że mieszkańcy chcą ich montażu, i zabezpieczeniem pieniędzy na jego realizację w przyszłości.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo