Do zdarzenia doszło około godz.20.00. 46-letni łodzianin kierujący motocyklem yamaha uderzył w tył jadącego w tym samym kierunku samochodu opel astra kierowanym przez 23-letnią kobietę. Na skutek uderzenia motocyklista przeleciał przez samochód, uderzył w bariery energochłonne i sunął po nich kilkadziesiąt metrów.
!reklama!
Jego motocykl wpadł na pas rozdzielający jezdnie i uderzył w bariery. 46-latek z licznymi obrażeniami został przewieziony do szpitala, gdzie pomimo wysiłków lekarzy zmarł po kilku godzinach. Ustalono, że mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania motocyklem. Kierująca oplem była trzeźwa.
Okoliczności tego wypadku pod nadzorem prokuratora wyjaśniają policjanci z łódzkiej „drogówki”.
Źródło: policja.pl
Komentarze (0)