To ostatnia duża i tak bardzo wyczekiwana w minionym czasie przez mieszkańców Zarzewa inwestycja, która z ponad rocznym opóźnieniem dociera do mety.
Finisz prac na Przybyszewskiego w Łodzi
Społeczny odbiór przebudowanej ulicy Przybyszewskiego w Łodzi zorganizowano w sobotę 18 stycznia. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 11:00, na skrzyżowaniu ulic Przybyszewskiego z Kilińskiego.Na spotkanie z mieszkańcami przyszli m.in. Tomasz Piotrowski, wiceprezydent Łodzi, przedstawiciel Zarządu Dróg i Transportu, radni Rady Miejskiej w Łodzi Marcin Hencz i Robert Pawlak, a także przedstawiciele Rady Osiedla Zarzew. Swoje uwagi przekazywali również LDZ Zmotoryzowani Łodzianie.
- Nie zaczynałem tej inwestycji i nie będę ściemniał. Nie jest to nasza najlepsza inwestycja, nie jest najlepiej zaprojektowana i nie trwała tyle czasu, ile by miasto chciało
- powitał zgromadzonych mieszkańców Tomasz Piotrowski, wiceprezydent Łodzi.
Podobnie, jak w przypadku społecznego odbioru na Wojska Polskiego, tak i w tym przypadku z ust urzędników padło słowo „przepraszam”.
- Wypada państwa przeprosić za to, było wam na pewno ciężko, pewnie wam nadal jest troszeczkę ciężko, bo nie ma tutaj jeszcze puszczonego ruchu, ale właśnie dlatego chcieliśmy pokazać, że się nie boimy, nie będziemy uciekać i dlatego was zaprosiliśmy na ten odbiór
- dodaje Piotrowski.
Wśród pierwszych zgłaszanych przez mieszkańców uwag była kwestia zagospodarowania narożników przy skrzyżowaniu z ulicą Kilińskiego – mieszkańcy wskazują, że powinny być one przekształcone albo na zieleńce, albo na miejsca parkingowe. Zgłoszono także chodniki prowadzące do pobliskich bloków, krawężniki oraz kwestie wjazdu na posesję.
Kiedy na ulicę Przybyszewskiego w Łodzi powróci regularny ruch?
Wiceprezydent Piotrowski zapowiedział, że od wznowienia pełnego ruchu na ulicy Przybyszewskiego (od Grabowej do al. Śmigłego-Rydza) dzielą nas praktycznie ostatnie dni.
- Złożyliśmy już wszystkie dokumenty do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, jeszcze musimy dołożyć w poniedziałek projekt organizacji ruchu, który również mamy gotowy i mamy nadzieję, że ruch uda się puścić 24 lub 25 stycznia, a jeśli to się nie uda, to na pewno 1 lutego
- podkreśla Piotrowski.
W nadchodzącym wielkimi krokami lutym mają także powrócić tutaj tramwaje MPK Łódź. Na początek linia tramwajowa 7, która będzie kursować przez całą ulicą Przybyszewskiego (od pl. Reymonta do ronda Sybiraków).
Powrót tramwajów MPK Łódź na Przybyszewskiego
W następnych miesiącach na Przybyszewskiego mamy także zobaczyć linie tramwajową 1 i 5 – w przypadku tramwajowej „piątki” zapowiada się jej powrót na Chojny Kurczaki, tramwajowa „jedynka” mogłaby dojechać albo na plac Niepodległości, albo na dw. Łódź Dąbrowę.
- Od lutego powrócą tutaj także tramwaje, przejazd techniczny mamy już za sobą, a te problemy, który wyszły podczas tego przejazdu np. spadki napięcia zostały już poprawione
- dodaje wiceprezydent.
Ostateczny finał przebudowy Przybyszewskiego od Grabowej do al. Śmigłego-Rydza Tomasz Piotrowski zapowiada na przełom maja i czerwca. Przypomnijmy, odcinek od pl. Reymonta do Grabowej jest już gotowy od miesięcy.
- Będziemy troszkę jeszcze grzebać przy Przybyszewskiego, też nie ma co państwu tutaj malować trawy na zielono, bo na to nie zasługujecie. Mamy kilka rzeczy jeszcze do zrobienia, ale to już są takie prace wykończeniowe. Finał planujemy na okolice maja i czerwca
Podczas spotkania z mieszkańcami przedstawicielka wykonawcy nie ukrywała, że ta przebudowa była pełna niespodzianek, stąd też takie opóźnienie.
- Spotkaliśmy prawie 200 kolizji, do tego jeszcze piwnica przy Kilińskiego 217
- wyznaje przedstawicielka.
Na miejscu była obecna również Kamila Osicińska, nowa dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich. Przypomnijmy, dotychczas szefową ZiM-u była Agnieszka Kowalewska-Wójcik, która była obecna m.in. na społecznym odbiorze ulicy Legionów i Wojska Polskiego.
- Myślę, że do końca stycznia to będzie już zrobione i sfinalizujemy ten temat. W poniedziałek spotykamy się z wykonawcą, żeby jeszcze dograć szczegóły i w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby podpisać to pod koniec stycznia
- informuje Kamila Osicińska, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich
Wykonawca zapewnia, że zniknie z placu budowy tak szybko, jak będzie to możliwe.
- Problem polega na tym, że my nie możemy zadeklarować wcześniejszych terminów, bo nie wiemy, co będzie z pogodą. Mamy do czynienia z warstwami bitumicznymi na zakończenie i one są uzależnione od pogody, ale mogę powiedzieć jedno - nie będziemy siedzieć tu dłużej niż potrzeba
- dodaje przedstawicielka wykonawcy.
Przypomnijmy, z przebudowy ulicy Przybyszewskiego nie jest do końca zadowolony wiceprezydent Tomasz Piotrowski. Jak tę inwestycję oceniają radni?
Przebudowa ulicy Przybyszewskiego - radni Rady Miejskiej w Łodzi oceniają
Na pytanie „czy podoba się pani/panu przebudowana ulica Przybyszewskiego” zgromadzeni na miejscu radni i mieszkańcy odpowiadają:
- I tak i nie, bo jest to projekt, który był dosyć długo konsultowany z różnymi pionami miasta tak, żeby tutaj były wprowadzone różne optymalizacje pod względem choćby tramwajów, żeby ten ruch był maksymalnie wydzielony
- ocenia przebudowę ulicy Przybyszewskiego w Łodzi Marcin Hencz, przewodniczący Komisji Transportu Ruchu Drogowego, radny Koalicji Obywatelskiej.
I dodaje:
- Były także konsultacje, żeby część miejsc parkingowych udało się jeszcze wkomponować i wydaje się, że w kilku miejscach ta jezdnia mogłaby być trochę szersza, żeby dodać dodatkowe relacje. Wiem, że są różne zależności kwestii własności gruntów, różne procedury, no niemniej rodzi się troszkę ta obawa, że przy tej ilości samochodów nie wiadomo, jak to będzie funkcjonować. Warto poczekać na otwarcie i wtedy zobaczyć.
Z kolei w opinii radnego Roberta Pawlaka widać duże zmiany, ale nowopowstały "cypel" przy Przędzalnianej powinien być zlikwidowany.
- Z miejsca, w którym stoimy na pewno tak – mowa o skrzyżowaniu Kilińskiego/Przybyszewskiego. Skrzyżowanie jest przejrzyste, szerokie na pewno będzie tutaj łatwo przejechać
- mówi Robert Pawlak, wiceprzewodniczący Komisji Transportu Ruchu Drogowego, radny Koalicji Obywatelskiej.
I dodaje:
- Mam jedną dużą wątpliwość i to też wielokrotnie mieszkańcy zgłaszali przy ulicy Przędzalnianej tam zrobione zostało zwężenie, które ja nie do końca rozumiem. Sam tamtędy bardzo często przejeżdżam i jestem przekonany, że to będzie utrudniało poruszanie się samochodów, będzie tworzyło tam korki.
Negatywną ocenę inwestycji wystawia także Emilia Samson z Rady Osiedla Zarzew.
- Nie mogę jej ocenić pozytywnie, bo my od początku wiedzieliśmy, że będzie negatywnie, już na etapie projektowym. Odrzucano nasze uwagi, nie wzięto ich w ogóle pod uwagę w trakcie budowy, też były problemy, które zgłaszaliśmy i też tutaj nie było żadnej reakcji natomiast dzisiaj no efekt jest jaki jest.
- mówi Emilia Samson, członek Rady Osiedla Zarzew.
I dodaje:
- Bardzo dużo niedoróbek, ale miło usłyszeć od pana wiceprezydenta, że sam uważa ten remont za nieudany i mam nadzieję, że na zgłoszone dziś uwagi dostaniemy odpowiedź. I będziemy mogli tutaj powiedzieć o jakimś małym sukcesie, że udało nam się to wywalczyć, zwłaszcza w kontekście tej nieszczęsnej wysepki przy Przędzalnianej, której nikt z mieszkańców nie chce, a wciśnięto nam ją na siłę na podstawie jakiegoś czyjegoś głupiego pomysłu
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.