Studenci Łódź. Gastronomia czy praca biurowa? Sprawdzamy, gdzie najczęściej pracują studenci [opinie]

Studenci Łódź. Praca w trakcie studiów czy dopiero po zakończeniu nauki?

!reklama!

- Podstawą jest dobra organizacja czasu, ponieważ łączenie pracy z nauką jest wyzwaniem i może być przyczyną ogromnego zmęczenia. Zanim zdecydujemy się na rodzaj i charakter pracy, sprawdźmy na ile możemy sobie pozwolić i jakie warunki proponuje pracodawca. Przyjmowanie zbyt dużych obowiązków będzie trudne do udźwignięcia w dłuższej perspektywie. Potrzebna jest rozwaga, jeśli student widzi, że ma zbyt dużo zajęć na uczelni, warto pomyśleć o innych aktywnościach tzn. w kołach naukowych czy samorządzie studenckim. Bardzo cenne jest zaangażowanie studentów w projekty organizowane przy współpracy firmy i wydziału – mówi w rozmowie z TuŁódź.pl Ewa Worotyńska Kos z Politechniki Łódzkiej.

Statystycznie, nie ma bardzo dużych różnic między studentami, którzy pracują w zawodzie, a tymi – działającymi w innych branżach. W naszym zestawieniu 47% studentów wybiera pracę związaną ze swoim kierunkiem studiów, natomiast 53% - związaną z inną specjalnością. Większość zaczęło pracę jeszcze w trakcie nauki, a najbardziej przedsiębiorczy założyli własną działalność gospodarczą.

- Wynajmuję swój samochód do ślubu, a dodatkowo organizuję wesela, choć ta druga opcja ma znacznie mniej chętnych. Znajomy podsunął pomysł, by wypożyczać auto do ślubu. Właśnie na jednym ze ślubów zacząłem bardziej rozważać też ich organizację i planowanie. To moja główna działalność – mówi Mateusz, student politologii.

- Na studiach spróbowałam swoich sił i w dziennikarstwie radiowym, i telewizyjnym. Mocno mnie zraziło to, że każdy narzucał mi swoją opinię, którą miałam podawać jako swoją. Niestety mój charakter jest taki, że nie będę podpisywać czegoś, z czym się nie zgadzam. Chciałam iść w reklamę i organizację eventów, czyli coś, co kocham nad życie i w czym robiłam sobie doświadczenie od 15 lat. Zamiast chodzić na imprezy robiłam po szkole masę projektów społecznych, koncertów itp. Niestety wybuchła pandemia i znalezienie pracy w tej branży graniczyło z cudem, a jak już jakaś oferta była – nie dawali mi szansy, bo wszystkie rzeczy, które organizowałam robiłam sama, a nie z ramienia jakiejś firmy, więc chociaż doświadczenie mam, to traktowano mnie tak, jakbym go nie miała – wspomina Marta. – Zaczęłam szukać pracy w innych branżach, już bez znaczenia czy będzie mnie to interesować, czy nie, tylko bylebym miała umowę o pracę i jakąś stabilność. Skończyłam w banku, gdzie zajmuję się, m.in. pożyczkami hipotecznymi.

Poza pracą biurową wiele osób znalazło też pracę w gastronomii, która wciąż jest najbardziej popularna wśród osób, które jednocześnie pracują i studiują.

- Pracę w „gastro” zaczęłam mając 18 lat, czyli będąc jeszcze w liceum. Zaczynałam jako kelnerka w restauracji, a gdy już miałam więcej czasu – zatrudniłam się jako barmanka. Generalnie „gastro” dało mi możliwość bardzo elastycznej pracy. Pracowałam wtedy, kiedy chciałam, poznałam ciekawych ludzi. Tylko rodzina bała się o mnie i była przeciwna, ale z biegiem czasu wiem, że wybrałam dobrze. Szkoda będzie tylko kiedyś to zostawić, ale studiuję to, co lubię, dlatego wiem, co będę robiła w przyszłości – wskazuje Lidka, studentka zarządzania.

Zarabianie w swoim przyszłym zawodzie sprawia przyjemność Ninie, która studiuje inwestycje i nieruchomości na Uniwersytecie Łódzkim.

- Dopiero zaczynam pracę w zawodzie. Będę sprzedawała mieszkania i domy, przedstawiała je klientom, ale też odpowiadać za „papierologię” i wszelkie faktury. Ta praca to też kontakt z ludźmi na budowach, bo firma też się tym zajmuje – wskazuje studentka.

Możliwości podjęcia zatrudnienia jest w Łodzi bardzo wiele. O szczegółach przeczytaj w naszym artykule poniżej.