Według nieoficjalnych informacji, jedną z form gratyfikacji osób zaszczepionych miałoby być zwolnienie z konieczności noszenia maseczki w przestrzeni publicznej.
!reklama!
Zwolnienie z nakazu zakrywania nosa i ust odbywałoby się pod specjalnymi warunkami. Każda taka osoba musiałaby mieć przy sobie zaświadczenie o szczepieniu. Dalsze szczegóły tego rozwiązania są wciąż dyskutowane.
– Analizujemy w tej chwili różne warianty. Gdy pokażemy strategię, będą w niej zachęty. (...) Osoby zaszczepione nie będą podlegać wybranym obostrzeniom. Na tę chwilę jeszcze nie podjęliśmy decyzji, które to będą wskazania – mówił w piątek na konferencji prasowej szef resortu zdrowia.
Według rządowych zapowiedzi chętni będą szczepić się w szpitalach tymczasowych, które częściowo zostaną przekształcone w centra szczepień. Według niektórych zapowiedzi taki scenariusz przewidziano właśnie dla Szpitala Narodowego. To lekarze i pracownicy służby zdrowia mają wykonywać szczepienia.
- Kierując się bezpieczeństwem pacjenta przyjęliśmy kryterium, że to lekarze będą szczepić pacjentów, a w dalszej kolejności pracownicy służby zdrowia - wyjaśnił szef KPRM, Michał Dworczyk.
Według opinii doradcy premiera, prof. Andrzeja Horbana efekty szczepienia pojawią się do sześciu tygodni od zastosowania drugiej dawki.
System ogólnokrajowych szczepień ma zostać wdrożony na przełomie stycznia i lutego. Priorytetowo zaszczepieni zostaną pracownicy ochrony zdrowia, seniorzy oraz osoby cierpiące na choroby współistniejące.
Źródło: wp.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.