– Serce mi pęka. Zrobię wszystko, żeby nasze dzieci mogły jeszcze przytulić mamę. Każdy dzień bez niej to niewyobrażalny ból – łamiącym się głosem mówi Damian Modliński, mąż Agnieszki. „Aguś, obudź się!”
– powtarza w myślach, nie mogąc pogodzić się z tym, że jego dzieci nie słyszą głosu mamy i nie mogą się do niej przytulić.
Obrażenia, jakich doznała kobieta, to przede wszystkim ciężkie uszkodzenie mózgu. Przeszła poważną operację i teraz jest utrzymywana w stanie śpiączki farmakologicznej.
Sekundy, które zmieniły wszystko
Do dramatu doszło 5 lipca nad ranem. Kierowca toyoty, który pracował dla firmy oferującej przewozy przez aplikację, stracił panowanie nad autem i uderzył w słup trakcji tramwajowej. Ranny został on sam i pasażerka – Agnieszka. Policja potwierdziła, że mężczyzna był trzeźwy, ale... miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
– Sprawą zajmuje się Wydział Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym KMP w Łodzi
– informuje Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Fot. LDZ Zmotoryzowani Łodzianie
Dzieci czekają na mamę
Od dwóch miesięcy 8-letnia Amelka i 11-letni Iguś nie widzą mamy. Agnieszka przebywa w szpitalu Jana Bożego w Łodzi. Lekarze są ostrożni w rokowaniach. Zalecają, żeby kolejne etapy leczenia i rehabilitacji odbywały się w specjalistycznej klinice w Częstochowie, która zajmuje się wybudzaniem pacjentów ze śpiączki. Rodzina czeka na transport do kliniki, jeszcze w tym miesiącu, ale leczenie będzie długie i kosztowne.
– Wierzę, że kiedy tylko się obudzi, zacznie walczyć o powrót do nas
– mówi mąż.
Nadzieja w pomocy ludzi
Rodzina musi zebrać środki na kosztowną terapię i transport do kliniki. Damian Modliński uruchomił internetową zbiórkę na leczenie żony.
– Każda wpłata, każde udostępnienie to realna szansa, że nasze dzieci znów przytulą mamę
– podkreśla.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie wypadku. Rodzina planuje również dochodzić odszkodowania od firmy przewozowej, która pozwoliła, by za kierownicą usiadł kierowca bez prawa jazdy.
Jeśli ktoś chciałby wesprzeć rodzinę, proszony jest o wpłaty na zrzutka.pl.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.