Już prawie miesiąc temu Platforma Obywatelska w regionie łódzkim oficjalnie zainaugurowała kampanię wyborczą, która, według zapewnień jej organizatorów, będzie największą kampanią wyborczą po 1989 roku. Transmitowaliśmy to wydarzenie i dowiedzieliśmy się, jaką strategię przyjmują działacze w Łodzi i regionie, by zdobyć poparcie mieszkańców. Cały materiał możemy zobaczyć tutaj: Platforma Obywatelska w Łodzi rozpoczyna kampanię wyborczą. Na początku bez Hanny Zdanowskiej [WIDEO]
Wśród zebranych podczas inauguracyjnej konferencji prasowej mogliśmy spodziewać się liderów na listach Koalicji Obywatelskiej. Tym bardziej, że Hanna Zdanowska oficjalnie poparła start w wyborach i prowadzenie kampanii przez swoich dwóch zastępców: Tomasza Trelę z SLD i Krzysztofa Piątkowskiego z PO. To także mogliśmy oglądać podczas naszej transmisji:
Obydwaj wiceprezydenci uzgodnili z szefową, że mogą prowadzić kampanię, więc zaczęli działać. Swoją aktywność zaznaczyła Lewica, która złożona z trzech ugrupowań rozpoczęła oficjalnie kampanię: Lewica jednoczy się pod hasłami: „Zmienimy oblicze tej ziemi”, „ Będziemy głosić tę dobrą nowinę: lewica jest jedna, lewica jest razem” [WIDEO]
Przedstawiciele tej formacji spotkali się także z dziennikarzami, by przedstawić swoje poglądy na temat służby zdrowia: Łódzka Lewica o służbie zdrowia [WIDEO]
Kampania dopiero się rozkręca, nie ma w niej więc zbyt dużo mocnych akcentów. Do momentu, gdy w miniony wtorek gruchnęła wieść, że Hanna Zdanowska postawiła się Grzegorzowi Schetynie i opuściła jego sztab wyborczy. Co skłoniło szefową łódzkich struktur PO do powiedzenia „nie” szefowi partii? Poszło o Tomasza Zimocha, znanego komentatora sportowego, który nieoczekiwanie dostał pierwszą pozycję na liście kandydatów Koalicji Europejskiej w okręgu łódzkim: Hanna Zdanowska powiedziała NIE! Grzegorzowi Schetynie i opuściła jego sztab. Poszło o Tomasza Zimocha
Decyzja Grzegorza Schetyny do dziś jest szeroko komentowana nie tylko przez polityków, ale i przez zwykłych łodzian, którzy nie potrafią zrozumieć logiki wyboru szefa PO. W sukurs liderowi przyszedł jednak szef parlamentarnego klubu PO-KO: Sławomir Neumann nie zgadza się z Hanną Zdanowską i tłumaczy się z decyzji personalnych
I tak oto kampania wyborcza w Łodzi nabrała rumieńców i nieco wyższej temperatury. Nie mamy wprawdzie na przedwyborczej scenie wszystkich aktorów, ale możemy chyba spodziewać się dalszych ciekawych i nieoczekiwanych wydarzeń. Życie pisze nieoczywiste polityczne scenariusze a naszą rolą jest przyglądać się im z uwagą. Co niniejszym czynimy i do czego zachęcamy naszych Szanownych Czytelników.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.