reklama
reklama

Właściciel Nowej Sukcesji ma poważny problem. Czy wpłynie to na termin otwarcia? My wiemy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Właściciel Nowej Sukcesji ma poważny problem. Czy wpłynie to na termin otwarcia? My wiemy - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
5
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Łódź 35 tysięcy metrów kwadratowych ma liczyć strefa rozrywkowa Centrum Handlowego "Nowa Sukcesja". To ma być największe tego typu miejsce w Europie.
reklama

W skład strefy ma wchodzić kino, siłownia, kręgielnia, a także miejsce nazywane rajem dla najmłodszych i młodzieży. Znajdą się tam różnorodne tematyczne place zabaw, elektryczne samochodziki, karuzele, trampoliny, miasteczko oraz szkoła nauki jazdy dla dzieci,  oraz place zabaw z grami interaktywnymi.

Nowa Sukcesja ma być wyjątkowym miejsce na mapie Europy

Strefa rozrywki będzie również pełniła funkcję edukacyjną. Oprócz tego dwie kondygnacje przeznaczone zostaną pod handel, usługi i gastronomię. Łącznie dla ok. 100 podmiotów. Prócz nowych znanych marek i sieci handlowych zainteresowanie lokalami wykazują także dawni najemcy, którzy chcieliby kontynuować działalności w obiekcie.

Joanna Bekdas-Bruzda, ze spółki Amush Investment Group, która jest nowym właścicielem centrum, informuje nas, że otwarcie planowane jest na drugą połowę 2024 roku.

- Wciąż Trwa proces finalizacji umów z najemcami oraz prace remontowe w środku - przyznaje.

Jak słyszmy, cześć sklepów jest już wynajęta oraz zarezerwowana, jednak wciąż mogą zgłaszać się kupcy, którzy chcieliby prowadzić swój biznes w Nowej Sukcesji. - Szczególnie zapraszamy lokalne firmy do współpracy - mówi Joanna Bekdas-Bruzda. 

Rok temu kupili łódzkie centrum. Do dziś borykają się z tym problemem

Córka właściciela spółki Amush Investment Group przyznaje, że borykają się oni z jednym problemem. - Jednak nie ma on wpływu na nasze plany związane z otwarciem - podkreśla. Jak słyszmy, do dziś – pomimo dokonanego ponad rok temu zakupu - spółka nie została wpisana do księgi wieczystej. Wszystko przez to, że dokumenty zostały wypożyczone przez Sąd Najwyższy w Warszawie do całkiem innej sprawy.

- Nie ma to związku z nami. Jednak dopóki tamta sprawa się nie zakończy, księgi nie wrócą. Nie wiadomo, ile to może potrwać

- mówi Joanna Bekdas-Bruzda. Dodaje, że problem jest fakt, ze najemcy przy podpisaniu decyzji chcą wiedzieć, kto wpisany jest do księgi wieczystej. Przez obecne zamieszanie przedstawiciele spółki muszą tłumaczyć się, dlaczego wciąż tam nie figurują oraz pokazywać akt notarialny.

 - Jesteśmy bardzo rozżaleni z tego powodu. Źle to wpływa wizerunkowo na naszą działalność. Napisaliśmy w tej sprawie pismo do prezesa sądu oraz do syndyka, jednak na razie nie ma żadnych efektów - słyszymy. Joanna Bekdas-Bruzda jest jednak pewna, że ta sprawa nie będzie miała wpływu na otwarcie, a potem na sukces "Nowej Sukcesji". - To będzie miejsce, gdzie łodzianie i przyjezdni, z przyjemnością będą spędzać czas zarówno na zakupach, jak i na rozrywce - mówi.

Jak słyszymy, Sabri Bekdas, właściciel Centrum jest obecnie w Chinach, gdzie a wkrótce czeka go również wyjazd na targi do Austrii oraz USA, gdzie będzie wybierał wyposażenie strefy rozrywki. - Chcemy, aby sprzęt, który trafi do Łodzi, był wyjątkowy w skali Polski i Europy, nowoczesny, funkcjonalny i najlepszej jakości - mówi jego córka.  

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama