reklama
reklama

Trzy premiery w Teatrze Jaracza!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Trzy premiery w Teatrze Jaracza! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź W Teatrze im. Jaracza przedwakacyjny okres jest niezwykle gorący.Trzech reżyserów i trzy prapremiery, które będziemy mogli zobaczyć po wakacjach. Waldemar Zawodziński, Radek Stępień i Karol Klugowski - przygotowują trzy spektakle.
reklama

Przyjrzyjmy się zatem materii z jaką tym razem przyszło się zmierzyć twórcom spektakli.

Prapremiera polska
RÓŻA JERYCHOŃSKA
Diana Meheik

"Róża jerychońska" to dramat oparty na faktach, na historii Oleny Popik, 21-letniej prostytutki z Ukrainy, która wiele lat była wykorzystywana przez handlarzy żywym towarem, by ostatecznie umrzeć w Mostarze, w wyniku spustoszeń dokonanych w jej organizmie przez choroby weneryczne. Utwór stawia fundamentalne pytanie: ile tak naprawdę warte jest nasze życie, jeżeli jesteśmy pozbawieni własnego ciała, własnych imion, własnych myśli i języka. Olena, wyrwana z własnego środowiska, z nowym imieniem - Amala, które nadał jej właściciel, staje przed światem jako wieczny kosmita. Bez domu - w sensie tak geograficznym, jak i metaforycznym.

Premierę zaplanowano na wrzesień. Spektakl reżyseruje Waldemar Zawodziński.

Prapremiera
KTO ZABIŁ KASPARA HAUSERA
Konrad Hetel/Radek Stępień

Postać Kaspara Hausera, inspiruje od dwustu lat naukowców, pisarzy, kompozytorów, poetów, filmowców, czy malarzy. To postać człowieka skrywającego tajemnicę niewyjaśnioną do dziś. Jedni badają jego DNA, inni piszą kolejne biografie - np Jakub Wasserman "Kaspar Hauser, czyli dziecię Europy", czy Richard Wagner, który w postaci Parsifala zaklina wiele wątków z życia Hausera. Suzanne Vega w piosence "Wooden Horse" także opowiedziała jego historię. Ale najsłynniejszym i zarazem chyba najbardziej niezwykłym dziełem powstałym z inspiracji postacią Kaspara jest słynny film Wernera Herzoga z 1974 roku - "Zagadka Kaspara Hausera". Tytułową rolę zagrał w nim Bruno S. - muzyk-amator, porzucony przez matkę w wieku 3 lat schizofrenik, analfabeta, który pierwsze 23 lata życia spędził w sierocińcach i przytułkach, aby później - bez jakichkolwiek dokumentów potwierdzających tożsamość - pędzić swój żywot na ulicy.

W jaki sposób do historii Kaspara Hausera podejdą twórcy przedstawienia w Teatrze Jaracza - zobaczymy po wakacjach. Reżyserii spektaklu podjął się Radek Stępień.

Prapremiera polska
WRESZCIE MARTWY. WRESZCIE BRAKUJE POWIETRZA
Werner Schwab
Przekład Mateusz Borowski i Małgorzata Sugiera

"Większościowo teatr jako moralny dom wariatów nie jest przecież niczym innym niż zaśmierdzieloną salą balową w wiejskiej gospodzie, ozdobionej licznymi trofeami bezsensowności w sztucznych opakowaniach śmierci. Jedną ścianę nawiedziło jelenie poroże Berta Brechta i rogi jego uniwersalistycznych wasali. Na drugiej ścianie, niczym z domu starców, dynda kilku absurdystów i kilku wrażliwców postawionych w stan oskarżenia. Z sufitu zwieszają się czarno-złoci klasycy na swoich zżartych przez mole sznurach..." - napisał Werner Schwab.

Czy rzeczywiście ma rację? Czy taki właśnie jest teatr? Będziemy mogli przekonać się po wakacjach.

Reżyseria, muzyka: Karol Klugowski
Premiera - wrzesień 2019

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama