reklama
reklama

TuŁódź – Szalone miasto! Cykl poświęcony Łodzi sprzed ponad stu lat – dziś o cudownym łódzkim dziecku fortepianu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

TuŁódź – Szalone miasto! Cykl poświęcony Łodzi sprzed ponad stu lat – dziś o cudownym łódzkim dziecku fortepianu - Zdjęcie główne

Kolejny odcinek cyklu portretującego Łódź sprzed stu lat poświęcimy historii początków kariery najsłynniejszego łódzkiego pianisty (fot. redakcja TuŁódź) |wiadomości łódzkie|Łódź|TuŁódź

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Zainspirowani publikacją Jacka Kusińskiego pt. „Szalone miasto” nurkujemy w odmęty historii Łodzi z lat 1884-1918. Niezwykła formuła cyklu reportaży pozwoli lepiej zrozumieć  rewolucyjne przemiany miasta, a także poznać jego dawnych mieszkańców i ich zwyczaje. Tym razem przedstawimy historię genialnego łódzkiego chłopca, w przyszłości pianisty o światowej sławie. 
reklama

Mały geniusz fortepianu z Łodzi

!reklama!

W roku 1891 w jednym ze styczniowych numerów „Dziennika” czytelnicy mogli poznać historię wyjątkowo zdolnego dziecka, które przyszło na świat w jednej z łódzkich rodzin. Rodzice małego Arturka zorientowali się bowiem, że chłopiec przejawia wyjątkowy talent muzyczny w zakresie gry na fortepianie w wieku zaledwie kilku lat. Czy wiecie już, o jakim wybitnym łódzkim pianiście mowa?

„Dziennik” nr 13, 18 stycznia 1891 r.

Arturek – cudowne dziecko

Cudowne dziecko. Państwo R. mają synka, który w 3-im roku swego życia okazywał niepospolity słuch muzykalny i zaczął wygrywać na cymbałkach dziecinnych łatwe melodye. Zwróciło to uwagę ojca, który zaczął udzielać chłopcu lekcyj na fortepianie. Po pewnym czasie Arturek wygrywał piosenki w gronie rodzinnym tak udatnie, że zadziwiał słuchaczy.

Wiadomość o tym rozeszła się poza granice kółka rodziny, wielu znawców muzyki, a pomiędzy nimi muzyk tutejszy W. zapragnął posłuchać gry jego. Zachwycony popisem, poradził rodzicom aby zasięgli opinii profesora konserwatorium berlińskiego, Joachima. Pp. R. usłuchali tej rady i znakomity profesor zapowiedział malcowi świetną przyszłość. Jeśli talent jego będzie rozwijał się odpowiednio.

Zabronił jednak popisów w szerszym kółku i poinformował w jaki sposób dziecko ma być wychowywane. Obecnie Arturek skończył lat 4 i jak zapewniają jego bliscy, komponuje na fortepianie własne melodye, które naturalnie zachwycają rodzinę. Po pewnym czasie ojciec cudownego dziecka, p. J. R. zamożny kupiec tutejszy, zamierza oddać je pod kierunek prof. Joachima.

Cała publikacja dostępna tutaj

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama