reklama
reklama

Ubóstwo energetyczne poważnym problemem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Ubóstwo energetyczne poważnym problemem - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Niskie dochody, przy wysokich kosztach energii i niedostatecznej efektywności energetycznej budynków, to główne przyczyny ubóstwa energetycznego. W Polsce boryka się z tym problemem blisko 10 proc. gospodarstw domowych, czyli ok. 3,35 mln osób.
reklama

Ubóstwo energetyczne poważnym problemem

Największe ryzyko związane z zapewnieniem ciepła dotyczy zwłaszcza rodzin zamieszkujących domy jednorodzinne na wsi. – Liczymy, że Europejski Zielony Ład da impuls polskim władzom, aby zajęły się tym tematem – zakładają analitycy Forum Energii.

!reklama!

– Ubóstwo energetyczne występuje wtedy, gdy koszty związane z ogrzewaniem oraz energią elektryczną mają bardzo duży udział we wszystkich kosztach ponoszonych przez gospodarstwa domowe i są bardzo wysokie w stosunku do uzyskiwanych dochodów – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes zarządu Forum Energii.

Z analiz przeprowadzonych przez Instytutu Badań Strukturalnych, na które powołuje się Forum Energii, wynika, że w 2017 roku 1,3 mln z 13,57 mln polskich gospodarstw domowych było dotkniętych wielowymiarowym ubóstwem energetycznym (9,8 proc). W przeliczeniu na liczbę ludności daje to 3,35 mln z 38 mln osób mieszkających w Polsce.

Instytut podaje też, że ryzyko wielowymiarowego ubóstwa energetycznego jest znacznie wyższe wśród gospodarstw domowych, które utrzymują się ze świadczeń socjalnych niż wśród innych grup społeczno-ekonomicznych. Relatywnie wysokim ryzykiem objęci są szczególnie rolnicy, emeryci i renciści oraz pracownicy fizyczni. Aż 78 proc. wszystkich gospodarstw domowych ubogich energetycznie należy do jednej z tych grup.

– Największym problemem w Polsce są koszty ciepła, szczególnie w budynkach jednorodzinnych na wsi. Często starsze osoby mieszkają w stosunkowo dużych domach jednorodzinnych i mają duży problem z ich ogrzewaniem – mówi Joanna Maćkowiak-Pandera.

Ryzyko ubóstwa energetycznego w Polsce bardzo silnie wiąże się z charakterystyką budynku – częściej dotyczy gospodarstw domowych mieszkających w domach jednorodzinnych niż w budynkach wielorodzinnych.

– Obecnie w Polsce nie rozwiązuje się problemu ubóstwa energetycznego – uważa Joanna Maćkowiak-Pandera. – Wprawdzie istnieją dodatki energetyczne, ale dotyczą one tylko osób mieszkających w blokach. Są one przyznawane tym, którzy pobierają dodatek mieszkaniowy. Strategia walki z ubóstwem energetycznym powinna opierać się na bardzo dobrym zdefiniowaniu grupy docelowej, a to bardzo rzadko pojawia się w państwowych analizach. Następnie należy opracować plan pomocy tym osobom.

Zdaniem prezes Forum Energii powinny to być działania dwukierunkowe, tzn. z jednej strony wiązać się z dopłatami do czystego paliwa, a z drugiej, ze wsparciem na rzecz poprawy efektywności energetycznej budynków.

– Wiele jest do zrobienia na tym polu i liczymy, że Europejski Zielony Ład przyjęty przez Komisję Europejską, o którym ostatnio bardzo dużo się mówi, odniesie się do kwestii ubóstwa energetycznego i da impuls polskim władzom, aby zajęły się tym tematem – zakłada Joanna Maćkowiak-Pandera.

Raport IBS pokazał dość jasno, że ryzyko ubóstwa energetycznego jest najwyższe w północnych i zachodnich regionach Polski, a najniższe we wschodniej części kraju. Mogłoby się wydawać, że jest inaczej, ponieważ to wschodnie województwa są mniej zurbanizowane, a ludność uzyskuje niższe średnie dochody. Jednak istotne znaczenie ma tutaj wiek budynków – domy na wschodzie Polski są nowsze i ryzyko subiektywnej oceny niewystarczającego komfortu cieplnego jest mniejsze. 


Źródło: Newseria.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama