Udało się zebrać ponad 11 milinów złotych, które zostaną przeznaczone na operację maleńkiej Ady Fryczak.
Ada Fryczak wyleciała wraz z rodzicami na operację w Stanford
Dziewczynka urodziła się z wrodzoną skomplikowaną wadą serca, a ratunkiem dla niej jest operacja w USA.
- Adrianna urodziła się w marcu 2023 roku ze skrajną postacią Tetralogii Fallota. Od kardiologów usłyszeliśmy, żeby przygotować się na najgorsze… To bardzo skomplikowana wada serca, w której brak jest drogi przepływu z lewej komory serca do naczyń płucnych
- mówią rodzice Ady.
Zbiórka pieniędzy rozpoczęła się przed wakacjami 2023 roku. Środki potrzebne na wyjazd udało się zebrać w ciągu kilku miesięcy. O wyjeździe poinformowano pod koniec października 2023 r.
- Ada żyje tylko dzięki powstałym w życiu płodowym, nieprawidłowym, maleńkim naczyniom, które łączą jej aortę z płucami. Krew jednak płynie pod bardzo wysokim ciśnieniem, bezpośrednio do kilku miejsc w płucach i nie dociera równomiernie do wszystkich naczyń, co dosłownie niszczy jej płuca. Operacja w USA to dla Ady największa szansa na życie i szczęśliwą przyszłość!
- dodają.
Operacja ma się odbyć w klinice kardiochirurgicznej w Stanford, Kalifornia, Stany Zjednoczone.
Zbiórka charytatywna dla Ady Fryczak - udało się zebrać potrzebne środki
W piątek, 2 lutego udało się zorganizować wylot z łódzkiego lotniska i Ada wraz z rodzicami wyruszyła w podróż, która uratuje jej życie.Nieprzypadkowo do odbycia lotu wybrano samolot Bombardier Global 5000 Na jego pokładzie znajduje się specjalistyczna aparatura medyczna, która pomoże w przypadku spadku i wzrostu ciśnienia.
Operację zaplanowano na 13 lutego 2023 r.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.