- Rozumiemy obawy mieszkańców, dlatego chcemy rozwiać wszelkie wątpliwości związane z organizacją Audioriver
- mówi Piotr Kurzawa z ŁCW.
Park jest schronieniem dla wielu zwierząt i roślin, a nie miejscem na głośne imprezy
Protestujący przeciwko lokalizacji festiwalu w parku na Zdrowiu (zrzeszeni w grupie Zielone Serce Zdrowia - Obrona Parku przed Audioriver) martwią się przede wszystkim zaburzeniem panującej tam równowagi zarówno podczas przygotowań do wydarzenia, jak i podczas trzech dni jego trwania (zaplanowano go od 12 do 14 lipca br.). Park jest schronieniem dla wielu zwierząt i roślin, na które źle może podziałać zarówno głośna muzyka, jak i obecność tysięcy ludzi.
- Organizator musi spełnić szereg wymogów narzuconych przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i Zarząd Zieleni Miejskiej. Festiwal zajmie około 16 proc. powierzchni parku. Podczas przygotowań teren nie zostaje rozjechany przez ciężkie samochody, bo na każdy wjazd autem będzie potrzebna zgoda. Strefa przeładunkowa będzie znajdowała się przy Atlas Arenie
- wyjaśnia Piotr Kurzawa.
Na trawniki mają zostać położone maty zabezpieczające
Na nieutwardzone drogi i trawniki mają zostać położone specjalne maty zabezpieczające.
- Zabezpieczone zostaną także pomniki przyrody, a także Wzgórze Pamięci i Pomnik Czynu Rewolucyjnego. Nie zamierzamy też budować w parku żadnej stałej infrastruktury ani wycinać drzew
- zapewnia Kurzawa.
CZYTAJ TAKŻE: Czwartek z historią: Pływalnia Olimpia. To tu łodzianie spędzali każdy słoneczny dzień
Ogromne obawy wzbudza bliskie sąsiedztwo Orientarium
Ogromne obawy wzbudza także bliskie sąsiedztwo Orientarium i narażenie zwierząt na hałas. Wszyscy pamiętają dramatyczną historię sprzed wielu lat, gdy na skutek wielkiego stresu padły trzy mieszkające tam żyrafy.
- Wtedy na teren ogrodu wtargnęły osoby, które zaczęły rzucać różnymi przedmiotami i tym wystraszyły zwierzęta. Powtórki z tej sytuacji nie będzie, choć na wszelki wypadek na ten czas wzmocniona zostanie ochrona Orientarium
- zapowiada Tomasz Jóźwik z zarządu ogrodu.
Wiele tysięcy gości może zadeptać i zabrudzić park
Łodzianie obawiają się także, że na festiwal przyjedzie wiele tysięcy osób, które zadepczą i zabrudzą park.
- Przewidujemy około 16 tys. gości na każdy z trzech dni imprezy. Na terenie zieleńca nie będzie miasteczka namiotowego, uczestnicy będą albo codziennie dojeżdżać do parku, albo nocować w hotelach na terenie miasta. Nie będzie też możliwości podjechania samochodem pod park, za to kursować będą specjalne miejskie autobusy dowożące na miejsce wydarzenia. Żeby zachować czystość, w parku zostaną rozstawione sanitariaty
- dodaje Piotr Kurzawa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.