W wydarzeniu uczestniczyli ocaleni z Litzmannstadt Ghetto i ich rodziny, a także przedstawiciele władz lokalnych i krajowych oraz duchowni różnych wyznań. Na cmentarzu żydowskim odmówiono wspólną modlitwę, a ocaleni z getta oraz ich rodziny zapalili symboliczne znicze.
- Wyzwaniem dla nas, dla pokolenia po Holocauście jest przede wszystkim rozmawiać o tym, co się wydarzyło - wezwał Michael Schudrich, naczelny rabin Polski.
Koszmar wojny i getta
Przez łódzkie getto przeszło 200 tys. Żydów z Łodzi, pobliskich miejscowości oraz miast z terenu Rzeszy, czy protektoratu Czech i Moraw. Podczas łódzkich uroczystości 75-lecia likwidacji Litzmannstadt Ghetto przypomniano, że cierpiących głód mieszkańców zmuszano do morderczej pracy na rzecz niemieckiej gospodarki wojennej. Latem 1944 roku getto zlikwidowano jako ostatnie w okupowanej przez Niemców Polsce.<iframe src="https://www.facebook.com/plugins/video.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftulodz%2Fvideos%2F437435393648178%2F&show_text=0&width=560" width="560" height="315" style="border:none;overflow:hidden" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" allowFullScreen="true"></iframe>
Koszmar wojny i rzeczywistość getta wspominał ocalały Marian Turski, który przypomniał, że w ciągu zaledwie trzech lat w Litzmannstadt Ghetto 40 tys. ludzi zmarło z powodu gruźlicy, z głodu i wycieńczenia. Stację Radegast, z której odjeżdżały transporty ludzkie do niemieckich obozów zagłady, Marian Turski określił jako symbol rozstania.
- Ta stacja jest symbolem rozstania z dzieciństwem, rozstania z młodością, rozstania między dziećmi i rodzicami, między braćmi i siostrami. To jest symbol rozstania – podkreślał Turski.
Wraz z ostatnim transportem grupy mieszkańców likwidowanego getta, który wyruszył w sierpniu 1944 roku w kierunku Aushwitz-Birkenau, skończyła się historia zamkniętej dzielnicy żydowskiej, utworzonej w Łodzi przez okupacyjne władze niemieckie na początku 1940 roku.
Wspólne zobowiązanie pamięci
Na uroczystościach był obecny wicepremier Piotr Gliński, który odczytał list od prezesa Rady Ministrów.
„Dzisiejsze uroczystości niosą ze sobą ważne przesłanie. Jest nim nasze wspólne zobowiązanie do przypominania o Shoah i przechowywania tego dziedzictwa w pamięci pokoleń” – napisał premier.
Podczas łódzkich uroczystości rocznicowych ambasador Izraela Anna Azari przekazała medal Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata wnukom Zofii i Wincenta Tomaszewiczów. Wyróżnione małżeństwo przyczyniło się do ocalenia życia dwóch kobiet żydowskiego pochodzenia, Aliny Margolis oraz jej matki, które znalazły u rodziny schronienie w czasie wojny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.