reklama
reklama

W Łodzi trochę popadało, a centrum miasta zostało zalane. Nie kursowały tramwaje, kierowcy mieli problemy z przejazdem [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

W Łodzi trochę popadało, a centrum miasta zostało zalane. Nie kursowały tramwaje, kierowcy mieli problemy z przejazdem [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
7
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Łódź Choć skutki środowej (24 lipca) ulewy były imponujące - centrum Łodzi oraz część Bałut znalazły się pod wodą - związanych z tym interwencji straży pożarnej nie było wiele.
reklama

Wieczorna ulewa w Łodzi. Zalało centrum miasta

Padało dosłownie kilkanaście minut między godz. 19 a 20. Kiedy w innych dzielnicach, np. na Retkini czy Górnej, mieszkańcy widzieli tylko niewielki deszcz, w Śródmieściu lunęło solidnie. Studzienki kanalizacyjne nie nadążały z odbiorem deszczówki, w związku z czym m.in. w okolicy Manufaktury, na al. Piłsudskiego, ul. Północnej i Lutomierskiej tworzyły się spore rozlewiska

W związku z zalanymi drogami problemy z przejazdem miały nie tylko samochody, ale i tramwaje. MPK Łódź informowało o zatrzymaniach składów  m.in. na ulicach Nowomiejskiej oraz Zachodniej.

Wieczorna ulewa zalała centrum Łodzi. Pracownicy ZWiK czyścili wpusty w ulicach

Miłosz Wika z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji zapewnia, że za każdym razem, kiedy Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed zmianą pogody (taki alert został wydany 24 lipca rano), pracownicy ZWiK specjalistycznym sprzętem czyszczą wpusty na ulicach, na których mogą tworzyć się kałuże.

- Takich miejsc w Łodzi mamy ponad 70. To naturalne obniżenia w ulicach, najczęściej doliny dawnych łódzkich rzeczek. Pracownicy zbierają naniesioną na żeliwne kraty wpustów trawę, liście i śmieci. Udrażniane są obsadniki wpustów, które znajdują się kilka metrów pod ziemią. Na ich dnie gromadzą się przyniesione przez deszczówkę piasek i żwir. Blokują one odpływ deszczówki do kanałów. Każdego miesiąca z wpustów ulicznych wybieranych jest ponad 200 ton osadów

- mówi Miłosz Wika

Wieczorna ulewa zatopiła Łódź. Strażacy wyjeżdżali około 10 razy

Łódzka straż pożarna nie miała jednak w środowy wieczór zbyt dużo pracy.

- Dostaliśmy około 10 wezwań, głównie do zalanych podwórek i połamanych gałęzi drzew

- informuje dyżurny PSP w Łodzi.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama