Franek, Antek i Jakub podjęli się tego wyzwania – kolorowa „granica samodzielności” prezentuje się świetnie, powoduje uśmiech i doskonale działa.
Chodzi o to, żeby rodzice się nie pchali do wejścia i nie czekali, aż dzieci zmienią buty i pójdą do klasy - mówi Kuba - Tylko dzieci wchodzą, a rodzice idą do pracy czy do domu.
Granica samodzielności! Stop! Tu wchodzą tylko dzieci! – to hasła, którymi oznaczone jest wejście do łódzkiej podstawówki. Okazuje się, że to proste rozwiązanie wymyślone przez dzieci jest bardzo skuteczne.
Wcześniej w szkole było więcej rodziców niż dzieci, teraz jest więcej dzieci niż rodziców - wyjaśnia Franek.
Pomysł wytyczenia strefy dla dorosłych spodobał się dyrekcji.
Myślą, że to dobry pomysł, chociaż niektórzy się nabijali, żebyśmy to zmyli - śmieje się Antek.
Materiały użyte do wyrysowania granicy kiepsko znoszą złe pogody. Autorzy strefy nie wykluczają przyszłych poprawek.
Jeśli rodzice nie będą się pchać i będą tutaj stać, to myślę, że nie będziemy ich poprawiać - mówi Kuba - A jeśli będą się pchać, to może...
Źródło: RMF24.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.