Wielka Szama w Łodzi. Kilkadziesiąt food trucków
W Ogrodach Geyera przy ul. Piotrkowskiej po raz kolejny spotkali się miłośnicy dobrego jedzenia na świeżym powietrzu. Żeby im to zapewnić, przyjechało kilkadziesiąt food trucków z najróżniejszymi przysmakami.
Wielka Szama w Łodzi. Langosze i kołacze
W jednej z kuchni na kółkach można było spróbować langoszy i kołaczy, czyli tradycyjnych przysmaków z Węgier.
- Langosze to placki z mąki pszennej, drożdży i gotowanych ziemniaków, smażone na głębokim tłuszczu. Można podawać je zarówno w wersji na słodko, jak i wytrawnej, na przykład z serem i sosem
- wyjaśnia właścicielka stoiska.
Wielka Szama w Łodzi. Przystępne ceny
Z kolei kołacze, zwane też kurtoszami, to wykonane z ciasta owijanego wokół kija albo rurki walce, które są następnie grillowane bądź pieczone i obsypywane cukrem, cynamonem lub innymi słodkościami. Ceny tych pyszności wahały się od 15 do 30 zł za sztukę.
Wielka Szama w Łodzi. Mnóstwo innych atrakcji
Na Wielkiej Szamie nie zabrakło także kuchni greckiej, a w niej pity z kurczakiem (za 32 zł), z wołowiną (37 zł) lub vege (40 zł). Do wyboru był też mix grecki na talerzu (za 49 zł) bądź greckie frytki (25 zł).Poza smacznym jedzeniem było mnóstwo innych atrakcji: kącik artystyczny, strefa chilloutu, zawody jedzenia na czas, wybory najsmaczniejszego food trucka, gra terenowa z nagrodami, a także mnóstwo konkursów. Można też było z bliska obejrzeć amerykańską ciężarówkę Kenworth W900L.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.