Łódzkie lotnisko od wielu lat jest nierentowne. Każdego roku mieszkańcy muszą dokładać do jego utrzymania grube miliony złotych. Kiedy wydawało się, że Lublinek powoli odbija się od dna i w końcu zaoferuje łodzianom ciekawą ofertę, przyszła pandemia koronawirusa, która zniszczyła wielkie plany.
!reklama!
Lotnisko w Łodzi na sprzedaż
W związku z bardzo trudną sytuacją finansową lotniska, władzom Łodzi zależy, by sprzedać swoje udziały w Spółce Port Lotniczy Łódź im. Władysława Reymonta, o czym informował Adam Pustelnik, wiceprezydent Łodzi.
- Doszliśmy do ściany. Z łódzkiego lotniska praktycznie nic nie lata. Przyzwoicie działa jedynie cargo. Władze lotniska zrobiły bardzo wiele, żeby utrzymać dotychczasowe połączenia i walczyć o kolejne loty, ale te działania nie przyniosły skutku. Dlatego podczas prac nad nowa strategią miasta zdecydowaliśmy się na zupełnie nowy kierunek: sprzedaż lotniska. Oczywiście w tym przypadku oznacza to sprzedaż części udziałów, bo nie jesteśmy 100-procentowym właścicielem – mówił Adam Pustelnik.
Zdaniem Pustelnika, łódzkie lotnisko byłoby doskonałym hubem logistycznym, który stałby się oknem na Europę dla azjatyckiego biznesu.
- Podłączenie lotniska do sieci autostrad i doprowadzenie linii kolejowej do lotniska, pozwolą zbudować tutaj wielki hub logistyczny. Każde miasto, które ma w swoim otoczeniu taki hub logistyczny w postaci lotniska czy np. portu morskiego rozwija się bardziej dynamicznie. Bo taki hub to setki nowych firm, kilkadziesiąt tysięcy miejsc prac. To wielkie centrum wymiany handlowej z Chinami i innymi krajami Azji - argumentował wiceprezydent Łodzi.
Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego: „Władze Łodzi nie informowały nas o swoich planach”
Miasto Łódź posiada obecnie 95,509% udziałów w łódzkim lotnisku. To zdecydowanie najwięcej ze wszystkich czterech udziałowców. Po 0,001% posiadają Stowarzyszenie Aeroklub Łódzki oraz Stowarzyszenie Aeroklub Polski.Z kolei drugim największym udziałowcem jest Województwo Łódzkie, posiadające 4,489% udziałów.
Jak wynika z informacji uzyskanych z Urzędu Marszałkowskiego, władze Miasta Łodzi nie konsultowały, ani nie informowały Samorządu Województwa Łódzkiego o swoich planach dotyczących sprzedaży swojej części udziałów w Spółce Port Lotniczy Łódź im. Władysława Reymonta.
- Obecnie Województwo Łódzkie posiada 4 procent udziałów w tej w spółce. Wobec braku oficjalnej informacji ze strony Urzędu Miasta Łodzi skierowanej do Urzędu Marszałkowskiego, trudno jest więc mówić o jakiejkolwiek formie doradztwa, czy pomocy w poszukiwaniu inwestora. Opierając się jedynie na przekazach medialnych trudno jest także przeprowadzić jakąkolwiek analizę zasadności działań podejmowanych przez Władze Miasta Łodzi - informuje nas Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego.
Nie jest tajemnicą, że relacja na linii Urząd Miasta Łodzi - Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego nie należy do najłatwiejszych, a współpraca obu podmiotów nie układa się najlepiej.
W tym przypadku, to wielka szkoda. Merytoryczna współpraca w poszukiwaniu inwestora dla łódzkiego lotniska na pewno przyniosłaby więcej plusów niż minusów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.