- Od 25 do 28 sierpnia odbyły się spotkania wszystkich dyrektorów szkół z przedstawicielami powiatowych sanepidów. Wątpliwości i zagadnienia, które zostały szczegółowo omówione dotyczyły elastyczności podejmowania decyzji przez dyrektora szkoły w porozumieniu z powiatowym inspektorem sanitarnym.
!reklama!
Zapewniamy Państwa, że w województwie łódzkim dyrektorzy, szkół za pomocą systemu komputerowego składali zapotrzebowania na termometry i płyny dezynfekcyjne. Nie dostaliśmy żadnego sygnału o brakach w wyposażeniu placówek. W województwie łódzkim nie było żadnych powiatów i gmin, które podważałyby zalecenia GIS-u czy MEN – powiedział Tobiasz Bocheński, Wojewoda Łódzki.
P.o. Łódzkiego Kuratora Oświaty Andrzej Krych zwrócił uwagę, które placówki oświatowe nie rozpoczęły roku szkolnego w systemie stacjonarnym.
– W województwie łódzkim są to dwie placówki z tzw. strefy czerwonej czyli szkoła podstawowa w Łyszkowicach i przedszkole w Działoszynie. Tam dyrektorzy placówek, po uzyskaniu pozytywnej opinii powiatowego inspektora sanitarnego, postanowili zmienić formę zajęć – stwierdził p.o. Łódzkiego Kuratora Oświaty.
Natomiast z wielką prośbą do rodziców zwróciła się Urszula Sztuka-Polińska, Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
– Prosimy, by dziecko chore nie zostało posłane do szkoły czy przedszkola – zaapelowała Urszula Sztuka-Polińska.
Źródło: ŁUW