Zdaniem Tomasz Treli ustawa dezubekizacyjna jest skrajnie niesprawiedliwa. Na jej mocy obniżono emerytury prawie 40 tys. byłych pracowników aparatu bezpieczeństwa PRL.
!reklama!
- Mamy nadzieję, że na podstawie wyroku Sądu Najwyższego, wyroki sądów okręgowych, ewentualnie apelacyjnych, będą po myśli i wszyscy, którzy zostali pozbawienie części uposażenia, teraz otrzymają pieniądze i to z nawiązką – podkreśla poseł Lewicy.
- Sąd Najwyższy uznał jednoznacznie, że nie ma mowy o odpowiedzialności zbiorowej – dodał radny SLD, Michał Olejniczak.
Innego zdania jest prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Jarosław Szarek.
- Komunistyczny aparat bezpieczeństwa w całości służył zniewalaniu Polaków i my nie możemy wyciągać pojedynczych elementów. Ci ludzie wiedzieli gdzie idą, mieli z tego powodu określone profity - podkreśla Szarek.
Zgodnie z decyzją Sądu Najwyższego by obniżyć emeryturę należy wykazać, że dany funkcjonariusz łamał prawa człowieka, zwalczał opozycję lub aktywnie wspierał państwo totalitarne.
Źródło: TV TOYA, Radio Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.