Kamienica w centrum straszy. Chodzi o balkony
- Lepiej nie przechodźcie pod tym budynkiem
- napisała na jednej z osiedlowych grup na facebooku łodzianka.
Gdy przyjrzymy się kamienicy bliżej, jej stan rzeczywiście nie jest najlepszy. Budynek jest opuszczony, i to od dłuższego czasu. Czteropiętrowy gmach ma mocno zniszczoną elewację. Osobie, która jest autorem ostrzeżenia, chodziło o balkony, z których ma osypywać się tynk.
Kamienica w centrum straszy. Właścicielem jest UŁ
Budynek wygląda nieciekawie na tle reszty kamienic przy Moniuszki, które zostały zrewitalizowane. Okazuje się jednak, że i ten gmach czeka remont. Jego właścicielem jest Uniwersytet Łódzki, który już pozyskał na ten cel 60 mln zł. Pieniądze pozwolą na gruntowny remont gmachu i przywrócenie mu dawnego blasku.W kamienicy do wymiany są m.in. wszystkie stropy, dach, stolarka okienna i drzwiowa. Budynek zostanie podzielony na strefy. Parter ma być przestrzenią wystawową i miejscem spotkań. Znajdą się tu m.in. sala coworkingowa, księgarnia i kawiarnia. Na pierwszym piętrze powstanie strefa naukowo-badawczo-promocyjna, w której będzie się mieścić Centrum Jerzego Giedroycia i miejsce do organizacji wydarzeń artystycznych.
Kamienica w centrum straszy. Rewitalizacja potrwa dwa lata
Drugie i trzecie piętro pomieszczą strefę gościnną, z pokojami przeznaczonymi dla osób przybywających do Łodzi na zaproszenie UŁ, uczestniczących w wymianie pomiędzy krajowymi i zagranicznymi ośrodkami naukowymi. Czwarta kondygnacja zamieni się w taras widokowy.Rewitalizacja ma zakończyć się za dwa lata.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.