Zarzuty dla 26-letniego łodzianina za usiłowanie zabójstwa 4-miesięcznej córki

O sprawie prawdopodobnej sytuacji znęcania się 26-latka z Łodzi nad kilkumiesięczną córką, informowaliśmy w materiale: Znęcał się nad niemowlęciem. Krzywdził też matkę dziecka? Łódzka prokuratura postawi zarzuty 26-letniemu ojcu.

Przypomnijmy, że w niedzielę 13 października do szpitala przy ul. Spornej w Łodzi zgłosiła się matka z 4-miesięczną córką, której stan ją zaniepokoił. Z relacji 23-letniej kobiety wynikało, że tego dnia po powrocie z pracy, około godz. 20, zauważyła siniak na czole dziecka, które w tym czasie było pod opieką ojca. Matka niezwłocznie zgłosiła się z córeczką do szpitala.

Lekarze stwierdzili u niemowlęcia krwiak na głowie i złamanie żebra. Okazało się, że w podobnych okolicznościach rodzice zgłosili się z tym dzieckiem do szpitala kilka dni wcześniej. Także wtedy dziewczynką zajmował się ojciec. Wówczas 26-latek tłumaczył, że miało dojść do nieszczęśliwego zdarzenia, córka rzekomo spadła na podłogę. Lekarze uwierzyli w relację mężczyzny, w rodzinie nie odnotowano dotąd sytuacji przemocy. O sprawie poinformowano jednak pracownika socjalnego. 

Za drugim razem ojciec dziecka już nie był na tyle przekonujący, by zwieść lekarzy i policję, a także prokuratora, który zadecydował o postawieniu mu zarzutów. Mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu i odpowie przed sądem za usiłowanie zabójstwa córki.

- Zdecydowaliśmy o przedstawieniu ojcu zarzutów usiłowania zabójstwa 4-miesięcznej dziewczynki, znęcanie się nad nią ze szczególnym okrucieństwem i spowodowania obrażeń - przekazał Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Podejrzany usłyszał także zarzut znęcania się nad 23-letnią matką swojej córki. W środę rano sąd aresztował 26-latka. Mężczyźnie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.