Autobus dla bezdomnych jeździ po Łodzi już 17 lat. W tym roku kursowanie rozpoczął wieczorem 1 grudnia. W środku, dzięki pracy wolontariuszy, każdy bezdomny otrzyma niezbędną pomoc. Przede wszystkim - ciepły posiłek, ale także gorące napoje, zimową odzież, koce i leki. Co najważniejsze, autobus zabierze każdego, kto potrzebuje pomocy - także ubogiego i samotnego.
Nietypowa forma na pewno przyciąga uwagę, nierzadko wybudza także zdumienie. Pomysł spodobał się także w innych samorządach. Podobny pojazd kursuje m.in. w Gdańsku. W gruncie rzeczy jednak za tą niezwykłą inicjatywą stoi prosta i zwyczajna chęć pomagania, a charakteru dodaje jej właśnie narzędzie użyte do niesienia pomocy – miejski autobus. Bo choć jego główną zaletą jest mobilność, to spełnia także inną funkcję - skupia uwagę na tych, którzy nim podróżują.
Pojazd będzie kursował po łódzkich ulicach każdego wieczoru do godziny 3.00, od grudnia aż do marca. Trasa, którą przebywa jest niezmienna i od lat obejmuje większość miejsc, gdzie przebywają osoby bezdomne. Wszystko po to, aby jak największa liczba osób znalazła się w zasięgu pomocy, którą oferuje autobus.
– Codziennie o godz. 21.30 autobus wyruszy ze schroniska dla bezdomnych mężczyzn na Nowych Sadach, pojedzie na Dworzec Łódź-Kaliska, na plac Barlickiego, Dworzec Łódź-Żabieniec i na Stary Rynek. Później pojedzie do schroniska i noclegowni dla mężczyzn przy ul. Szczytowej i do schroniska dla kobiet na ul. Gałczyńskiego. Tam może zawieźć osoby, które zdecydują, że nie będą spędzały nocy na ulicy i chcą się schronić. Autobus jeździ niezmienną od lat trasą, dociera do miejsc, w których najczęściej przebywają osoby bezdomne – poinformował dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi Andrzej Kaczorowski
W środku pojazdu pomocy będą udzielać wolontariusze – podopieczni Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta. Jak wynika z wieloletnich doświadczeń pracowników tej organizacji, po pomoc wsiadają do autobusu nie tylko osoby bezdomne, ale także takie, które posiadają schronienie. Często jednak posiłek oferowany w pojeździe jest jedynym ciepłym daniem, na które mogą sobie pozwolić te osoby. Średnio w ciągu jednego kursu z pomocy korzysta ok. 200 osób.
Tylko w okresie od stycznia do 15 marca zeszłego roku w autobusie wydano 12 586 posiłków (średnio na dzień przypadało ok. 120 – 180 dań). Dodatkowo, 190 osób przewieziono do noclegowni, a także rozdano 365 sztuk odzieży uzyskanej w wyniku zbiórki od mieszkańców.
W tym roku Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi przeznaczy na tę formę pomocy ok. 60 tys. złotych. Resztę dołoży Towarzystwo Pomocy im. Brata Alberta. Miesięczny koszt funkcjonowania autobusu to ok. 30 tys. złotych.
Według danych z lutego 2019 roku w Łodzi żyje 891 bezdomnych. Większość z nich korzysta z zinstytucjonalizowanej pomocy oferowanej przez miasto i organizacje pozarządowe, czyli z noclegowni i schronisk. Jednakże nadal 190 osób żyje w tzw. miejscach niemieszkalnych. Najczęściej są to klatki schodowe, ulice i pustostany.
Źródło: UMŁ/Deon