Poczta Polska rozpoczęła konsultacje dotyczące Programu Dobrowolnych Odejść. Jeżeli pracownicy sami nie zdecydują się na taki krok, w państwowej spółce rozpoczną się zwolnienia grupowe. Jak donoszą związki zawodowe, zatrudnienie może stracić nawet 8,5 tysiąca osób. Jak będzie w Łodzi?
Zmiany na poczcie. Program Dobrowolnych Odejść nie ominie Łodzi. Co to znaczy dla mieszkańców?
Wiadomo, że PDO ma być prowadzony w całej Polsce, nie ominie więc naszego miasta. Na razie jednak ani Biuro Prasowe Poczty Polskiej, ani związkowcy nie mówią, ile osób może zostać objęta programem. Czy ewentualne zwolnienia mogą powodować, że oddziały poczty będą w Łodzi zamykane? Przypomnijmy, jakiś czas temu mieszkańcy skarżyli się na zmiany godzin otwarcia niektórych placówek? Czy teraz firma będzie zmuszona pójść o krok dalej i zacząć je likwidować?
Celem wdrażanego przez Pocztę Polską Planu Transformacji jest ratowanie Spółki i dostosowanie jej do wymogów rynkowych w obliczu m.in. spadku liczby wysyłanych listów i cyfryzacji usług. Poczta Polska nie planuje likwidacji placówek, realizowana jest jedynie standaryzacja placówek pocztowych. Zmiany te mają charakter wyłącznie wewnętrzny i nie mają wpływu na dostępność do usług pocztowych, jak również katalog oferowanych usług
- poinformowało nas Biuro Prasowe.
Czytaj również: Zwolnienia w łódzkiej firmie. To nieuniknione, ponieważ podjęto decyzję o likwidacji
Jak dodało, częścią wdrożonego przez spółkę Planu Transformacji jest uruchomienie Programu Dobrowolnych Odejść dla ponad 9 tysięcy pracowników poczty. - Program jest skierowany głównie do pracowników administracji, a nie do pracowników związanych z doręczeniami i bezpośrednią obsługą klientów - podkreśla spółka.
Pensja przez 12 miesięcy i prywatna opieka zdrowotna. Związkowy analizują zapisy
Pracownikom, którzy decydują się skorzystać z Planu Dobrowolnych Odejść, jest proponowana równowartość nawet 12 pensji. Osoby uprawnione do skorzystania z PDO, poza wynikającą z kodeksu odprawą uzależnioną od ich stażu pracy w Poczcie (maksymalnie 3-miesięczną), otrzymują rekompensatę równą nawet 9 pensjom. - Poza zabezpieczeniem finansowym Spółka zadbała też o ubezpieczenie i ochronę zdrowia pracowników. Osoby, które zdecydują się skorzystać z PDO, przez kolejne 3 lata mogą korzystać z ubezpieczenia grupowego i oferowanej w poczcie prywatnej opieki zdrowotnej na dotychczasowych warunkach. Do końca przyszłego roku Poczta oferuje również bezpłatny dostęp do platformy e-learningowej do nauki języków obcych. Spółka nie wymaga również zwrotu kosztów studiów czy szkoleń odbytych podczas pracy w Poczcie - wylicza Biuro Prasowe.Mimo tych, jak się wydaje na pierwszy rzut oka, korzystnych rozwiązań, związkowcy nie są zadowoleni. Jak usłyszeliśmy, obecnie analizują oni wskazane zapisy w programie z prawnikami, by przekonać się, czy nie posiada on "drugiego dnia".
Przewodniczący Pocztowej Solidarności, Bogumił Nowicki w rozmowie z dziennikarzem VOX FM przyznał, że w grudniu ok. 900 osób zdecydowało się odejść z firmy.
Do tematu wrócimy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.