reklama
reklama

Awantura w tramwaju. Na pomoc wezwano straż miejską

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Joanna Chrzanowska/ pogladowe

Awantura w tramwaju. Na pomoc wezwano straż miejską - Zdjęcie główne

Dwóch pasażerów awanturowało się w tramwaju linii nr 41 w Pabianicach. | foto Joanna Chrzanowska/ pogladowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Pabianice Dwóch pasażerów awanturowało się w tramwaju linii nr 41 w Pabianicach. Przez to doszło do zatrzymania pojazdu. Szczegóły w artykule.
reklama

Awantura w tramwaju. Pokłóciło się dwóch pasażerów

Około godz. 12.12 tramwaj linii nr 41 stanął na Zamkowej w Pabianicach. Powodem była awantura. 

- Na miejsce wezwana została straż miejska. Gdy jedna z tych osób opuściła pojazd przed przyjazdem służb i sytuacja się uspokoiła, motorniczy kontynuował jazdę w kierunku Łodzi. Drugi z pasażerów został przejęty przez straż miejską w Łodzi na pl. Niepodległości

- tłumaczy Piotr Wasiak, rzecznik prasowy MPK Łódź. 

Zatrzymanie ruchu trwało 18 minut. To kolejna awantura w łódzkim tramwaju w ostatnim czasie.

W niedzielę 4 lutego na al. Piłsudskiego w Łodzi stanęły tramwaje linii nr 8, 10, 14 i "Z". W dziesiątce pojawił się bowiem agresywny mężczyzna. Groził innym pasażerom.

Mężczyzna miał mieć przy sobie ostre narzędzie. Na miejsce wezwano policję. Wówczas tramwaje stanęły na około 20 minut. 

Blisko rok temu w jednym z tramwajów, jadących przez centrum Łodzi Gruzin groził motorniczemu nożem. Dlaczego? W pojeździe grasowało dwóch kieszonkowców. Zauważył to jeden z pasażerów.

- Pasażerka poprosiła motorniczego, aby ten nie otwierał drzwi, ponieważ na miejsce wezwana została już policja. W chwili oczekiwania jeden ze złodziei usilnie napierał na kierującego, by ich wypuścił. Widząc stanowczą asertywność motorniczego, mężczyzna otworzył okno, wyskoczył przez nie i uciekł

- mówiła wówczas Kamila Sowińska z łódzkiej policji.

Drugi z kieszonkowców podszedł zaś z wyciągniętym nożem do pasażera, który zareagował na jego próbę kradzieży i zaczął mu grozić. Następnie podszedł do kabiny motorniczego, kierując scyzoryk w jego stronę.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tupabianice.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama