Łódzkie osiedla cichym bohaterami nowej powieści Macieja Kaźmierczaka
Najnowsza powieść kryminalna autorstwa Macieja Kaźmierczaka pt. „Nikt” rozpoczyna się odnalezieniem ciała Moniki Maj w jednej z łódzkich kamienic. Choć młoda kobieta miała podcięte żyły, na brzegu wanny trudno było dostrzec ślady krwi. Sprawę prowadzi podkomisarz Kamila Szolc. Podejrzewa, że kobieta została zamordowana, a sprawca nieudolnie upozorował jej samobójstwo.Tak rozpoczęta mroczna historia spodoba się nie tylko miłośnikom kryminału, ale też wszystkim mieszkankom i mieszkańcom Łodzi, którzy uwielbiają odnajdywać łódzkie lokacje na kartach powieści czy w filmowych kadrach. Nie inaczej będzie w tym przypadku. To właśnie budynki i ulice miasta włókniarek stworzyły scenerię dla budzącej grozę historii.
O talencie pisarskim związanego z Łodzią autora czytelnicy mogli przekonać się znacznie wcześniej. Debiut wydawniczy w postaci zbioru opowiadań pt. „Zwierzyna” został wydany w 2015 roku. Dwa lata później na rynku pojawiła się jego pierwsza powieść „Polowanie na kaczki”. Maciej Kaźmierczak ma na swoim koncie kilkadziesiąt opowiadań, a za jedno z nich został nominowany do Nagrody im. Janusza A. Zajdla.