reklama

Blowek przegrał zakład z fanką w Łodzi. Zrobili to na oczach wszystkich

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Iwona Spodenkiewicz

Blowek przegrał zakład z fanką w Łodzi. Zrobili to na oczach wszystkich - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
14
zdjęć

foto Iwona Spodenkiewicz

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Łódź po godzinachTłumy fanów przyciągnął do łódzkiego pasażu jeden z najpopularniejszych polskich youtuberów - Blowek. Wydarzenie zamieniło się w prawdziwy show, gdy jedna z dziewcząt zaproponowała mu zakład o… „stówę”, że wygra w dziecięcą grę, którą wszyscy znają - papier, kamień, nożyce.
reklama

- Słowo się rzekło, trzeba się rozliczyć

- mówił rozbawiony Blowek, czyli Karol Gązwa.

- Na co przeznaczysz pieniądze?

- dopytywał.

- Zbieram na lepsze auto, bo moje już się rozsypuje, więc każda stówka się przyda

- odpowiedziała szczerze.

-  A na jakie auto zbierasz?

- Na takie, które się nie rozsypuje

- ripostowała błyskawicznie, wywołując salwę śmiechu wśród widzów.

reklama

Polski król internetu

Karol Gązwa to prawdziwy weteran polskiego YouTube’a. W tym roku kończy 28 lat. Zaczłął tworzyć filmiki w 2011 roku, jeszcze jako gimnazjalista, i już wtedy stał się niezwykle popularnym twórcą. Robił zawrotną karierę dzięki filmom związanym z Minecraftem, a jego kanał rósł w siłę z dnia na dzień. Ostatecznie został drugim Polakiem, który zdobył milion subskrypcji.

Ma ponad 5 milionów subskrybentów, 2 miliony obserwatorów na Instagramie i status jednej z najjaśniejszych gwiazd polskiego internetu. 

reklama

W sobotę, 20 września pojawił się na urodzinach Pasażu Łódzkiego. Spotkał się z fanami, robił sobie z nimi selfie, rozdawał autografy i przybijał piątki.

Kolejka do sofy

Po godzinie w kolejce i nam udało się usiąść obok Blowka. Zapytaliśmy, czy po tylu latach nadal „kręci” go spotykanie się z fanami, z których wielu mogłoby być jego dziećmi.

- Nie, to mi się nigdy nie znudzi. Poza tym wśród moich fanów są nie tylko nastolatki. Przychodzi też sporo osób w moim wieku i mówią, że się na mnie wychowali. A ja myślę, że my się po prostu wychowywaliśmy w tym samym czasie-

reklama

- tłumaczy Blowek.

Czy YouTube to zajęcie na całe życie?

- Nie wiem, ciężko powiedzieć. Na razie o tym nie myślę. Robię to już 16 lat i wciąż czuję do tego ciepło, iskrę. Każdego dnia robię coś innego. Jesteśmy w Energylandii, to kręcimy film w Energylandii

- powiedział.

A gry?

- Nie, nie. Już nie gram. Kiedyś, jak ludzie mówili, że już w starszym wieku się to zmienia, to mówiłem, że nie, gry są super, są na zawsze. Ale teraz nie chce mi się. Znudziło mi się. Wolę książkę poczytać, coś obejrzeć, dużo czytam teraz generalnie.
 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo