Tajemnice łódzkiej Manufaktury
Jak podkreśla Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi, fontanny na Rynku Manufaktury - to hołd złożony rzece. Powstały bowiem wzdłuż Zbudowano płynącej kiedyś przez zakłady Poznańskiego Łódki.Łódka w czasach przemysłowej Łodzi została zamieniona w ściek. Odprowadzono nieczystości z zakładów Poznańskiego, fabryki Biedermanna czy Browaru Anstadta. To był okryty kanał, do którego trafiały też nieczystości z najgęściej zaludnionej dzielnicy Łodzi - Starego Miasta. Teraz Łódka ukryta jest pod ziemią i niesie czystą wodę. Światowy Dzień Wody to dobra okazja na przypomnienie tej ważnej dla łodzian strugi. Gdyby nie woda, nie byłoby Łodzi.
W czasach I wojny światowej, w obawie przed wybuchem epidemii wśród mieszkańców Łodzi rzekę, ukryto pod ziemią. W 1917 roku z miejskiego krajobrazu zniknął pierwszy jej fragment - przebiegający przez obecny Parki Staromiejski. Nad schowaną pod ziemię rzeką powstała nowa handlowa ulica „Nad Łódką”. Był to chyba pierwszy w Łodzi woonerf z wydzielonym pasem zieleni, szpalerami (istniejących do dziś) drzew i ławkami. Kolejne odcinki Łódki na terenie obecnego Parku Staromiejskiego i Manufaktury wprowadzono pod ziemię po odzyskaniu przez Polskę niepodległości i po II wojnie światowej. Rzeczkę, płynącą w odkrytym kanale można zobaczyć dopiero w Parku na Zdrowiu.
Mało kto wie, że przez teren dawnych zakładów płynęła również inna rzeczka zwana „Ciekiem od Piotrkowskiej”, niewielki dopływ Łódki. Kryty kanał tej rzeczki przebiegał pod fabryką Poznańskiego od strony ulicy Ogrodowej (od famuły przy Ogrodowej 28). Łączył się z Łódką na wysokości obecnego piętrowego parkingu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.