reklama
reklama

Dzień Lemura uczciły... suszoną żurawiną. Niezwykłe święto w łódzkim Orientarium [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Dzień Lemura uczciły... suszoną żurawiną. Niezwykłe święto w łódzkim Orientarium [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
29
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Łódź po godzinachSwój wielki przysmak, czyli niesłodzoną suszoną żurawinę, dostały lemury z łódzkiego Orientarium z okazji przypadającego 27 października Dnia Lemura. Poczęstunek wręczyły zwierzakom opiekunki w strojach... lemurów, jednak małpiatki były ich dziwnym wyglądem tak zaskoczone, że na początku bały się zbliżyć.
reklama

Nie przewidziałyśmy tego!

- śmiała się Uljana Kałążny, kierowniczka jednej z sekcji hodowlanych Orientarium.

Bo lemury to zwierzęta towarzyskie i kontaktowe, ale trzeba pamiętać, że nie lubią dotyku i mają ostre zęby. Do swoich opiekunów podchodzą jednak z sympatią i zawsze reagują, gdy ci je wołają.

W naturze żyją wyłącznie na Madagaskarze

W Orientarium Zoo Łódź mamy dwa gatunki lemurów: katta i wari. Tych pierwszych mieszka u nas 15 osobników. W naturze żyją wyłącznie na Madagaskarze. Są bardzo zagrożone wyginięciem

- tłumaczyła Aleksandra Wilczyńska, opiekunka lemurów.

Smakołyki poukrywano w różnego rodzaju zabawkach

Żeby uczcić Dzień Lemura, zwierzaki zostały nakarmione w nietypowy sposób: smakołyki poukrywano w różnego rodzaju zabawkach.

reklama

W Orientarium lemury nie muszą szukać pożywienia ani o nie walczyć, więc staramy się urozmaicać im karmienia tak, żeby musiały trochę się pomęczyć, zanim dobiorą się do jedzenie

- opowiadała opiekunka.

"Guido przybiega, włazi na ramię i wszystkiemu uważnie się przygląda"

Poza suszoną żurawiną lemury uwielbiają banany, melony, fasolkę, buraki, kiwi, orzechy, a także makaron, ziemniaki i gotowane jajka.

Z nimi nie można się nudzić, każdy dzień jest inny. Lemury mają odmienne charaktery: na przykład Guido jest niesamowicie ciekawski. Gdy chcemy coś przebudować na ich wybiegu, inne lemury z reguły się chowają. A Guido przybiega, włazi na ramię i wszystkiemu uważnie się przygląda

reklama

- mówiła Uljana Kałążny.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama