250 małych fiatów z całej Polski
- Mamy tu około 250 małych fiatów z całej Polski: z Gliwic, Warszawy, Rawy Mazowieckiej. To seryjne modele z lat 70., 80. i 90. XX wieku, w większości ze zmienionymi silnikami
- mówi Mateusz Wośko, organizator imprezy.
Ze swoim maluchem w ulubionym niebieskim kolorze do Łodzi właśnie z Rawy przyjechał Artur Chinowski.
- To rocznik 95. Na co dzień nim nie jeżdżę, uruchamiam tylko na specjalne okazje. Ale jak widać, jest w doskonałej formie
- opowiada pan Artur.
Symbol młodzieńczych lat
Choć pogoda w sobotnie popołudnie stopniowo się pogarszała i padał coraz większy deszcz, miłośników motoryzacji to nie zniechęciło. Dla wielu fiat 126p to symbol nie tylko minionej epoki, ale przede wszystkim młodzieńczych, beztroskich lat.
- Oj tak, pamiętam, że mój tata miał takiego. Nawet uczyłam się na nim prowadzić auto, po raz pierwszy samodzielnie wsiadłam za kierownicę, jak miałam 11 lat. Jeździliśmy prawie nieuczęszczanymi ulicami na obrzeżach Łodzi, "maluszek" był dla mnie łaskawy, choć zgasł mi po drodze tyle razy, że siedzący obok tata prawie dostał palpitacji serca
- opowiada ze śmiechem 42-letnia dziś pani Dorota.
Po zlocie na rynku Manufaktury odbyła się parada maluchów. Samochody przejechały na ul. Piotrkowską.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.